Randka to moment, którym każdy z nas chce zachwycić swojego potencjalnego partnera. Jednakże, przygotowanie się do randki może być bardzo stresujące. Często zastanawiamy się co ubrać, gdzie się udać i co robić, aby wypadnąć dobrze. Dlatego dzisiaj przedstawiam 7 porad, dzięki którym dobrze wypadniesz na randce.
Wybierz odpowiednie miejsce
Miejsce, w którym umówisz się na randkę, jest bardzo ważne. Nie ma znaczenia, czy to będzie kawiarnia, restauracja, kina czy park. Najważniejsze, abyś wybrał miejsce, które będzie dla Ciebie i Twojego partnera komfortowe i przyjemne. Staraj się unikać miejsc zbyt głośnych, ponieważ utrudni to rozmowę.
Zwróć uwagę na swój wygląd
Na randce ważne jest pierwsze wrażenie, dlatego staraj się wyglądać atrakcyjnie i schludnie. Wybierz ubrania, w których czujesz się dobrze i komfortowo. Ważne, aby Twoje ubranie odpowiadało miejscu, w którym się spotykacie. Nie zapomnij także o higienie osobistej.
Bądź punktualny
Punktualność to bardzo ważna cecha. Jeśli spóźnisz się na randkę, może to wywołać niepotrzebne nieporozumienia i stres. Dlatego staraj się być na czas. W razie opóźnień, poinformuj swojego partnera o tym.
Bądź sobą
Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Bądź sobą i zachowaj swoją naturalność. Staraj się rozmawiać na tematy, które Cię interesują i nie krępuj się pytać o zainteresowania Twojego partnera. Pamiętaj, że randka to czas, aby poznać drugą osobę, dlatego bądź otwarty na rozmowę.
Uważaj na swoje zachowanie
Twoje zachowanie na randce jest równie ważne co wygląd i punktualność. Staraj się być uprzejmy i taktowny wobec swojego partnera. Unikaj skrajnych opinii i zbyt personalnych pytań. Pamiętaj, że to dopiero pierwsza randka, dlatego zachowaj umiar.
Zainteresuj się drugą osobą
Pokaż swoje zainteresowanie drugą osobą. Pytaj o jej zainteresowania, pasje i plany na przyszłość. Staraj się słuchać uważnie i być empatycznym. To pokaże Twojemu partnerowi, że jest dla Ciebie ważny.
Bądź pozytywny
Randka to czas, aby się dobrze bawić i cieszyć z towarzystwa drugiej osoby. Staraj się być pozytywny i uśmiechnięty
Ludzie bywają samotni. I to bez znaczenia, czy żyją w pojedynkę, czy funkcjonują w rodzinie.
Samotność potrafi być jednakowo dokuczliwa. Wszystko jedno, czy w przypadku osób samotnie żyjących, czy tam gdzie nie brakuje ludzi dookoła - jednakowo ogarnia człowieka dławiące uczucie odrzucenia, pustki, wyobcowania.
Samotność charakteryzuje przeraźliwy smutek, który siedzi gdzieś w zakamarkach duszy i gnębi, toczy człowieka niczym robak, którego nie sposób usunąć, wydłubać, gdy jest zaszyty głęboko.
Gdy człowieka dotyka samotność robi się smutny, współczuje sobie, rozczula się nad sobą wywołując łzy. Dlatego często płacze nie widząc nigdzie pocieszenia i wyjścia z tej smutnej sytuacji.
Samotność potrafi być częścią życia różnych ludzi. Tych starszych z opustoszałym gniazdem rodzinnym, ale nawet i młodych otoczonych rodziną i grupą koleżeńską, którzy zdaje się powinni być pełni życia. Uczucie to nie zważa na status materialny, czasem bardziej szczęśliwym okazuje się być człowiek bezdomny, niż bogacz mieszkający w pałacu.
Tak się dzieje, gdyż samotność jest w człowieku, tam ma swój dom. Zmiana sposobu myślenia i życia jest jedynym wyjściem z tego zaklętego kręgu.
Każdy związek pomiędzy dwojgiem ludzi przechodzi kilka etapów, zwanych też czasem porami roku. To, na jakim etapie aktualnie się znajdujecie, może wpływać na wasze wzajemne relacje, a także doprowadzać do niepotrzebnych napięć i konfliktów. Najważniejsze to zrozumieć, że związek ewoluuje, być może w odrobinę innym tempie dla każdego z was.
Nie oznacza to, że druga strona traci zainteresowanie czy przestaje darzyć swojego wybranka gorącym uczucie. Jakie „pory roku” wyróżnić można w każdym związku? Na początku pojawia się wiosna. Jest to czas zakochania się, kiedy dwoje ludzi odczuwa do siebie silne przyciąganie. Uczucie jest nowe, chce się więc jak najwięcej czasu spędzać z drugą osobą. Ludźmi targa wówczas burza hormonów. Następnie pojawia się lato – okres głębszego poznania się, jednakowo na poziomie fizycznym, psychicznym czy duchowym. Na tym etapie życia zaczynają tworzyć wspólny świat. Kolejnym etapem jest jesień, gdzie poziom fascynacji słabnie i przestajemy idealizować naszego partnera, a widzimy go takim, jaki jest. Poznajemy wady partnera, ale też sami zaczynamy okazywać cechy, które wcześniej były ukryte. To, czy przetrwamy pierwsze konflikty i kłótnie zdeterminuje, czy związek okaże się trwały. Zima jest okresem oddalenia się od siebie – nie końca uczucia. Znamy się już na tyle dobrze, jesteśmy pewni naszego partnera, że zaczynamy żyć też dla siebie, chcemy zrobić coś samodzielnie. Nie należy jednak zapominać o partnerze.