portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Mężczyzna Imię: Nie podano Wiek:67 Wzrost: Nie podano Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Łódzkie Miasto: Skierniewice Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Obecnie brak opisu dla tego profilu. Czekamy na jego opis na portalu.

ambitny cierpliwy dowcipny inteligentny niezależny odpowiedzialny otwarty rzetelny twórczy wiarygodny zabawny zdecydowany

coś ciekawego filmik u Ciebie filmik w domu koleżeńska kolacyjka piwkowanie randka śniadanie spacer wypad poza miasto zakupy

Na świecie żyje wiele samotnych osób. Pomimo tego, że jest ich tak dużo wcale nie jest łatwo znaleźć swoją drugą połowę, zwłaszcza, jeśli ktoś jest w wieku średnim albo ma już dzieci z innych związków. W takich sytuacjach z pomocą przychodzą portale randkowe.
Zasady działania portali randkowych.


W Internecie znajdziemy bardzo dużo portali randkowych, które przeznaczone są dla różnych grup odbiorców. Działają portale dla emigrantów, rolników, samotnych rodziców czy seniorów. Za korzystanie z niektórych z nich trzeba zapłacić abonament a pozostałe dostępne są zupełnie bezpłatnie. Bez względu na profil danego portalu zawsze na wstępie trzeba się zarejestrować. Następnie przychodzi czas na założenie swojego profilu. Warto to zrobić starannie, bo profil jest swego rodzaju wizytówką. To jak będzie on wyglądał w dużej mierze zadecyduje o tym, czy potencjalny partner nawiąże kontakt.
W profilu zamieszczamy swoje zdjęcie oraz udostępniamy podstawowe dane takie jak: miejsce zamieszkania, wiek, stan cywilny czy zdobyte wykształcenie. Zazwyczaj portale nie narzucają konieczności wypełniania wszystkich pól, jednak im więcej o sobie napiszemy tym więcej damy informacji potencjalnym kandydatom. Jeśli jest dodatkowe miejsce na napisanie kilku zdań o sobie to warto opisać własne oczekiwania, co do partnera. Można też napisać coś więcej o sobie a szczególnie o tym, co lubimy robić.


Jak duże są szanse znalezienia partnera w Internecie?
Największe portale randkowe mają w swoich bazach tysiące kandydatów. Oczywiście ostatecznie wyświetli się ich dużo mniej, w reakcji na kryteria, które wybierzemy w wyszukiwarce. Większość osób przeszukuje zasoby głównie pod względem lokalizacji, bo jak wiadomo związki na odległość nie należą do łatwych. Jeśli wiec ktoś mieszka w Warszawie i jest osobą młodą to z pewnością będzie miał większą bazę potencjalnych kandydatów. W dużo gorszej sytuacji będzie senior mieszkający na wsi, który będzie chciał poznać kobietę w podobnym wieku, mieszkającą w pobliżu. Nikt jednak nie powinien się zrażać, bo zawsze warto próbować.
Oprócz portali randkowych swoje anonse można umieszczać na portalach ogłoszeniowych. Są tam specjalne rubryki o tytule pani szuka pana albo pan szuka pani. Tam również warto się ogłaszać i nawiązywać znajomości. Bez względu na to gdzie umieścimy swoje ogłoszenie proces poznawania drugiej osoby wygląda podobnie. Najpierw strony wymieniają się wiadomościami na portalach, piszą SMSy albo dzwonią do siebie a gdy korespondencja przebiega pomyślnie planowane są randki na żywo. Ich przebieg bywa bardzo różny. Dość często kończy się na jednym spotkaniu, bo osoby, którym dobrze pisało się ze sobą w sieci niekoniecznie muszą się dogadywać w realu.
Mimo wszystko warto próbować dalej i poznawać kolejne osoby, umawiać się na inne randki. Jak widać po doświadczeniach osób z otoczenia wielu ludziom udało się poznać miłość w Internecie i stworzyć szczęśliwą rodzinę.

Tytuł niniejszego artykułu może brzmieć nieco dziwnie. Pewnie zastanawiasz się w tej chwili, jak w ogóle można bać się otrzymywania czegoś wspaniałego w życiu? A jednak jest to możliwe – i sporo osób tak właśnie czyni. Sami blokują sobie dostęp do wszystkiego, co dobre w ich życiu. Co takiego w takim razie robią? I jakiego typu zachowania warto zatem unikać?

Miłość, sukces, pieniądze, bogactwo, sława, rodzina, dobra praca itd. to tylko niektóre z pragnień ludzkich. Nie ma nic niestosownego w tym, że człowiek ma ochotę właśnie na coś takiego. Wszak w życiu chodzi o to, żeby żyć szczęśliwie, czuć się spełnionym i uwolnić się od cierpienia. Jeśli człowiek dąży do osiągnięcia czegoś, co niesie ze sobą jakąś wartość dla niego samego, otoczenia czy też nawet świata to przecież jest to fantastyczna sprawa. Nie sądzisz? Niestety, ten sam człowiek może również stanowić dla siebie przeszkodę. Często widać na co dzień, jak wzbrania się on od przyjęcia czegoś dobrego. Stwarza on w ten sposób coś, czego dla własnego dobra nie powinien robić. Co takiego zatem czyni?

Należy w tym miejscu coś zrozumieć. Miłość, dobro czy pieniądze itd. są wspaniałe wtedy, kiedy człowiek się nimi dzieli. Dzięki temu tworzy się tzw. przepływ i to, co piękne ma swoją drogę, którą po prostu płynie. To nic innego jak przekazywanie pewnych wartości. A poprzez przekazywanie tworzy się ich więcej. Tak więc ma to zbawienne skutki na życie człowieka. Jednak… mentalność ludzka nie jest na to nastawiona – zamiast przyjmować i przekazywać, następuje blokowanie. Można to łatwo zauważyć w życiu codziennym.

Pomyśl teraz nad czymś takim. Czy ludzie chętnie przyjmują pochwały i dobre słowo? Komplementy? Albo pieniądze czy inną materialną korzyść za jakieś okazane wsparcie lub pomoc? Nie zawsze nawet patrzą dobrze na sukces, jaki osiągnęli. Jako ludzie jesteśmy w dużej mierze tak warunkowani od najmłodszych lat, że następnie nie jesteśmy w stanie wiele w życiu przyjąć. Uczy się nas przesadnej skromności, nieżądania od nikogo korzyści za okazaną pomoc, pracę, wsparcie itd. I owszem, jest to mądre – ludzie skromni, którzy pomagają, są naprawdę niezwykłymi ludźmi. Problem natomiast stwarza się wtedy, kiedy ktoś niespodziewanie wynagradza ich pochwałami, dobrymi słowami czy jakimiś korzyściami materialnymi. Wyuczony wzorzec zachowań nie pozwala im tego przyjąć, albowiem twierdzą oni, że nic wielkiego w zasadzie nie zrobili i nie zasługują na żadne pochwały i korzyści. Taka skromność niestety skutecznie blokuje napływ wszelkiego dobra. Być może teraz nasuwa Ci się myśl, iż to przecież chwalebne i wspaniałe jest nie przyjmować żadnych pochwał, pieniędzy czy innych dóbr np. za okazaną pomoc. Pozwól jednak coś wyjaśnić.

Wyobraź sobie, że pomogłeś komuś w uporaniu się z jakąś czynnością. Robiłeś to oczywiście bezinteresownie i nie myślałeś o nagrodach. A jednak niespodziewanie osoba, której pomogłeś, chwali Cię i daje Ci pieniądze za okazaną pomoc. Co w takim przypadku zrobiłaby większość ludzi? Nie przyjęłaby ani jednego, ani drugiego. A co Ty byś zrobił? Powracając do tematu. Kiedy ktoś obdziela Cię czymś dobrym, jest to znak od tej osoby, że uznaje Cię za wspaniałego człowieka i uważa, że należy Ci się jakaś nagroda. Ta osoba pragnie obdzielić Cię ze szczerego serca. Jeśli jednak nie przyjmiesz tego, co Ci daje, zrobisz dwie fatalne w skutkach rzeczy. Pierwszą jest to, iż odmówisz osobie, która pragnie Cię nagrodzić przyjemności z uczynienia tego – po prostu zrobisz jej przykrość. Drugą będzie po prostu to, iż zablokujesz dopływ dobra do swojego życia. Jak widać, każda ze stron na tym coś straci.

Weź też pod uwagę prosty fakt. Kiedy np. ktoś wynagradza Cię finansowo, to przecież pieniądze, które dostajesz, puścisz w obieg dalej. Stanie się tak, ponieważ coś za nie kupisz. Kupując coś od kogoś, dajesz też temu komuś szansę na zarobienie pieniędzy, natomiast ten ktoś również zrobi z nimi jakiś użytek. A jeśli są to komplementy i dobre słowa, to podniesiony nimi na duchu będziesz także komplementował innych. Widzisz? Tak właśnie tworzy się przepływ wszelkiego dobra. Dodać należy tutaj jeszcze jedną ważną rzecz. Nie żądaj nigdy jakiegoś zadośćuczynienia za okazaną pomoc, pracę czy wsparcie – to jest akurat nie fair. Natomiast jeśli ktoś oferuje Ci jakieś dobra, ponieważ pragnie Cię nimi obdzielić, przyjmij je i podziękuj. To jest właśnie właściwa postawa. Nie blokuj nigdy przepływu dobra, spraw, abyś był jego przewodnikiem.

Dostrzegasz już teraz, w czym rzecz? Rozumiesz już, dlaczego ludzie ciągle są pogrążeni w rozpaczy i cierpieniu? Dlaczego nie odnoszą sukcesów w życiu? Ponieważ nie przyjmują żadnego dobra, wzdragają się przed nim. Myślą, iż jest to niestosowne zachowanie. Jeśli jednak nie przyjmują, to też nie mają za bardzo czym się dzielić. Ty zrób inaczej. Kiedy dostajesz miłość, wsparcie, pomoc, zrozumienie, komplementy, pieniądze czy inne dobra to je przyjmij i ładnie podziękuj. W ten sposób dajesz sygnał życiu, iż jesteś gotowy i otwarty na wszelkie dobra, miłość i bogactwo. I nie zapomnij również obdzielać innych. Twórz przepływ, a nie blokadę

Idealizowanie drugiej osoby po pierwszej randce to zjawisko, które występuje dość powszechnie. W miarę jak poznajemy kogoś nowego, naturalnym jest, że skupiamy się na jego pozytywnych cechach, a negatywne aspekty często zostają zignorowane lub minimalizowane. Dlaczego więc tak łatwo jest nam wpaść w pułapkę idealizacji i jakie mechanizmy psychologiczne stoją za tym procesem?



Jednym z głównych powodów idealizacji po pierwszej randce jest emocjonalna ekscytacja. Pierwsze spotkania są często przepełnione nowymi wrażeniami i intensywnymi uczuciami. Adrenalina, która towarzyszy nowym doświadczeniom, może powodować, że widzimy drugą osobę w bardziej pozytywnym świetle. Emocje związane z zakochaniem lub zauroczeniem mogą prowadzić do nadmiernego skupienia na pozytywnych cechach partnera, co sprawia, że ignorujemy jego wady.



Również, idealizacja często wynika z naszych pragnień i oczekiwań. Każdy z nas ma pewne wyobrażenia na temat idealnego partnera, a te wyobrażenia mogą być kształtowane przez wcześniejsze doświadczenia, media czy nawet wpływy społeczne. Gdy spotykamy kogoś, kto pasuje do tych wyobrażeń, łatwo jest nam go idealizować. To, co widzimy, może być odzwierciedleniem naszych marzeń o miłości, co sprawia, że skupiamy się na tym, co nam odpowiada, a ignorujemy to, co nie pasuje do naszego idealnego obrazu.



Nie można również zapominać o mechanizmach obronnych. Idealizowanie drugiej osoby może być sposobem na unikanie lęku przed odrzuceniem lub bliskością. Gdy obawiamy się, że nowa relacja może nie spełnić naszych oczekiwań, łatwiej jest nam uciekać w idealizację. W ten sposób chronimy się przed zranieniem i frustracją, które mogą wyniknąć z bardziej realistycznego spojrzenia na drugą osobę.



Kulturowe uwarunkowania także mają znaczenie w procesie idealizacji. Współczesne media często przedstawiają romantyczne związki w idealistyczny sposób, co wpływa na nasze oczekiwania wobec relacji. Obrazy szczęśliwych par, które idealizują miłość, mogą powodować, że zaczynamy poszukiwać tego samego w naszych doświadczeniach. W rezultacie, gdy spotykamy kogoś, kto nas fascynuje, łatwo jest nam przejąć te idealizowane wyobrażenia.



Idealizacja może również być wynikiem szybkiego tempa relacji. W erze szybkich randek i aplikacji randkowych często spotykamy się z osobami w sposób powierzchowny. W tym kontekście możemy skupić się na pierwszym wrażeniu i pozytywnych cechach, a brak głębszego poznania drugiej osoby sprzyja idealizacji. Kiedy nie mamy wystarczająco dużo informacji, by ocenić kogoś w bardziej realistyczny sposób, łatwo jest zatracić się w pozytywnych aspektach.



Aby uniknąć pułapki idealizacji, warto dać sobie czas na poznanie drugiej osoby. Zamiast skupiać się tylko na pierwszym wrażeniu, warto zainwestować w dalsze interakcje, które pozwolą nam zobaczyć pełniejszy obraz partnera. Ważne jest, aby być otwartym na zarówno pozytywne, jak i negatywne cechy drugiej osoby, co może prowadzić do bardziej autentycznych relacji.



Również warto praktykować refleksję. Zamiast automatycznie przyjmować idealistyczny obraz drugiej osoby, warto zastanowić się nad tym, co naprawdę czujemy i myślimy. Analizowanie swoich emocji oraz refleksja nad tym, co w danej relacji jest dla nas ważne, mogą pomóc w uniknięciu idealizacji i budowaniu zdrowszych fundamentów relacji.



Podsumowując, idealizacja drugiej osoby po pierwszej randce jest zjawiskiem, które ma swoje psychologiczne i kulturowe korzenie. Emocjonalna ekscytacja, nasze pragnienia, mechanizmy obronne oraz wpływ mediów mogą prowadzić do tego, że widzimy partnera przez różowe okulary. Jednak dając sobie czas na poznanie drugiej osoby oraz praktykując refleksję, możemy unikać pułapki idealizacji, co pozwoli na budowanie bardziej autentycznych i satysfakcjonujących relacji.