Jeżeli wszyscy albo prawie wszyscy mężczyźni wokół rozbierają Cię tylko oczami,a Ty pragniesz czegoś więcej,kogoś na stałe,jeżeli masz dość erotycznych tylko propozycji od żonatych i rozwiedzionych dla których masz byś tylko odskocznią od małżeńskiej rutyny albo kolejnym romansem,jeżeli masz mnóstwo przyjaciól i znajomych wokół,znasz swoją wartość,a jednocześnie gdzieś tam głęboko "w środku" czujesz się czasem bardzo samotna (bo to b.specyficzny rodzaj samotności),jeżeli lubisz swoją pracę,a jednocześnie zasypiasz sama i czasem nie ma się do nikogo przytulić,jeżeli nie chcesz sztuki dla sztuki,związku dla samego związku,bez polotu,bez tego błysku w oczach i tego "coś",co napędza,daje radość i poczucie szczęścia,jeżeli brekuje Ci czasem tych prostych gestów,muśnięcia,dotyku,zainteresowania z jego strony,kwiatów bez okazji,smsów gdy się obudzisz i tego,że jesteś dla kogoś najważniejsza-napisz.