portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Mężczyzna Imię: Nie podano Wiek:38 Wzrost: 174 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Mazowieckie Miasto: Ostrów Mazowiecka Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem.Kogoś,kto zniewoli twoją duszę Miłość to niewątpliwie najważniejsze uczucie w życiu człowieka. Dlatego warto za nią walczyć. Bez okazywania szczerych uczuć możemy zaprzepaścić nasze człowieczeństwo. Nie biegnijmy za przelotnymi romansami; szukajmy tej jedynej, prawdziwej miłości, która zapewni nam bezgraniczne szczęście, a gdy już ją znajdziemy, zapewnijmy bezgraniczne szczęście również ukochanej osobie. Chcesz coś więcej o mnie wiedzieć to pisz śmiało, odpowiem na wszystko choćby to były nawet trudne pytania (na każdy temat). Nie można tu się dokładnie opisać się za pomocą tych zaznaczonych podpunktcików w portalu. Nie posiadam premium, więc nie wszystkich widzę. Szukam zwykłej normalnej kobiety na stałe , nie musi mieć jakiegoś wysokiego wykrztałcenia bo sam jestem tylko po szkole zawodowej ale może to się nie długo zmieni. Pragnę aby była kochająca, czuła, troskliwa. PS. Jeśli to nie przeszkadza uwielbiam kobiece stópki.

całuśny cieply delikatny dowcipny dyskretny figlarny kochający litościwy lojalny miły namiętny nieśmiały odpowiedzialny otwarty przyjacielski przyjazny rodzinny romantyczny słodziutki troskliwy uczciwy uprzejmy wrażliwy zabawny

coś ciekawego

Nikt z nas nie lubi być samotny dlatego najczęściej łączymy się w pary. Ze związkami bywa bardzo różnie. Duża część z nich rozpoczyna się od wielkiego zakochania, kiedy to tygodniami jesteśmy bardzo szczęśliwi, zafascynowani partnerem i chcemy razem spędzać bardzo dużo czasu. Jest sprawą oczywistą, że związki przechodzą różne fazy i z czasem temperatura uczuć opada. Wiele z nich wypala się ostatecznie choć zapowiadały się bardzo dobrze.


Bywa i tak, że jedna strona jest ze związku bardzo zadowolona a druga niespodziewanie pragnie go zakończyć. Zdarzają się również związki z rozsądku gdzie decydujemy się na bycie z osobą, która nie do końca nam odpowiada ale postępujemy tak w obawie przed samotnością. Związki rozpadają się także pod wpływem odległości czy zdrady. Najtrudniejsza sytuacje jest wtedy, gdy to my jesteśmy porzucani. Próby zatrzymania partnera na siłę zwykle nic nie dają, bo gdy nie ma już uczuć związek nie ma szans być szczęśliwym. Rozstanie z długoletnim partnerem bywa prawdziwym wstrząsem i często kończy się depresją.


Najtrudniej rozstania znoszą osoby, które z parterem spędzały bardzo dużo czasu i jednocześnie zrezygnowały z życia towarzyskiego i rodzinnego. Gdy partner odchodzi nie należy się obwiniać ani sądzić, że kolejna partnerka jest we wszystkim lepsza. Rozstanie to nie powód żeby psuć swoją samoocenę. Dobrze jest gdy rozstajemy się w zgodzie bo wzajemne żale i wyzwiska niczego nie ułatwiają. Gdy spędziliśmy z kimś kilka lat najlepiej jest sobie podziękować za wszystko co było dobre i pójść dalej każde w swoją stronę. Jest sprawą oczywistą, że w pierwszym okresie po rozstaniu będziemy dużo myśleć o byłym partnerze bo działają stare nawyki. Trzeba jednak starać się to ograniczać. Najlepiej jest pousuwać wspólne zdjęcia i pochować przedmioty, które przypominają byłego partnera. Warto nieco zmienić swój tryb życia i starać się być zajętym. To dobry czas na pielęgnowanie pasji i odnawianie starych znajomości. Warto także zapisać się na kurs czy warsztaty, dołączyć do internetowej grupy rowerowej by nieco zmienić swoje środowisko.

Kiedy Karolina rejestrowała się na portalu randkowym, robiła to bez większego przekonania. Jej znajomi mówili, że to działa, że w dzisiejszych czasach wiele par poznaje się właśnie w internecie, ale ona podchodziła do tego sceptycznie. "Przecież wirtualne rozmowy to nie to samo, co prawdziwe spotkania" – myślała. A jednak postanowiła dać sobie szansę i z ciekawości założyć profil. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ten mały krok zmieni jej życie.


Z kolei Marcin, inżynier z drugiego końca Polski, miał do portali randkowych zupełnie inne podejście. Był singlem od kilku lat i nie ukrywał, że zależy mu na znalezieniu kogoś na serio. Brakowało mu długich rozmów, wspólnych wieczorów i kogoś, kto dzieliłby z nim codzienność. Mówił sobie, że skoro technologia może pomóc w tylu aspektach życia, to dlaczego nie w miłości?

Ich pierwszy kontakt był dość przypadkowy – Marcin zobaczył zdjęcie Karoliny z kotem na ramiu i nie mogł się powstrzymać od komentarza. "Jeśli twój kot zaakceptuje mnie na pierwszej randce, to chyba mamy szansę?" – napisał z uśmiechem. Karolina zaśmiała się do siebie, czytając tę wiadomość, i odpowiedziała: "Zależy, czy masz w kieszeni smakołyki". I tak zaczęła się ich rozmowa.

Na początku było lekko i zabawnie – wymieniali się historiami z codziennego życia, opowiadali sobie o ulubionych filmach i muzyce. Karolina szybko zorientowała się, że Marcin to nie tylko facet o dobrym poczuciu humoru, ale również osoba, z którą można porozmawiać o wszystkim.

Z czasem rozmowy nabrały głębi. Opowiadali sobie o swoich marzeniach, planach na przyszłość, a nawet o tym, czego się boią. Karolina przyznała, że po kilku nieudanych związkach obawia się angażować. Marcin z kolei podzielił się swoim doświadczeniem samotności po przeprowadzce do nowego miasta. Oboje czuli, że ta znajomość jest czymś więcej niż tylko internetowym flirtem.

Przez pół roku rozmawiali niemal codziennie – najpierw przez wiadomości, potem przez wideorozmowy. Byli już pewni, że chcą się spotkać na żywo, ale życie rzucało im różne przeszkody – praca, zobowiązania, a nawet sytuacja zdrowotna Karoliny, która na kilka tygodni musiała odwołać wszelkie plany. Mimo to, Marcin nie rezygnował, a wręcz przeciwnie – był dla niej wsparciem, jakiego się nie spodziewała.


W końcu, w wakacje, udało się – zaplanowali wspólny weekend w Warszawie, w połowie drogi między ich miastami. Karolina przyjechała pierwsza i czekała na Marcina w kawiarni, którą wybrali jeszcze podczas jednej z rozmów. Gdy wszedł, spojrzała mu w oczy i poczuła, jakby widziała go nie pierwszy raz, a po prostu po długim czasie spotykała bliską osobę. Nie było niezręczności, nie było obaw – tylko radość, że w końcu są obok siebie.

Weekend minął im błyskawicznie – długie spacery, rozmowy, śmiech, a nawet pierwsze nieśmiałe gesty bliskości. Kiedy Karolina wracała do domu, wiedziała, że to nie była tylko wakacyjna przygoda. Marcin myślał o niej tak samo.

Dziś są razem od trzech lat i często wspominają ten pierwszy krok – decyzję o założeniu profilu na portalu randkowym. "Gdybym się wtedy nie przełamała, nigdy bym go nie poznała" – mówi Karolina. "A ja nigdy bym nie odkrył, że miłość może być tak blisko, nawet jeśli zaczyna się od rozmów na ekranie" – dodaje Marcin.


Ich historia jest dowodem na to, że warto dać sobie szansę – bo nigdy nie wiesz, kto czeka po drugiej stronie ekranu. Być może to właśnie tam zaczyna się Twoja wielka miłość.

Miłość to piękne uczucie, którego chciałby doświadczyć każdy z nas. Kiedy już się zakochamy i stworzymy nasz wymarzony związek, niespodziewanie może się coś zepsuć. Dzieje się tak, ponieważ coraz częściej zaczynamy poświęcać więcej czasu na pracę, czytanie książki do rana czy na uczeniu się kolejnych obcych języków i zapominamy o naszym drugim partnerze w związku. W pewnym momencie między wirem pracy zaczynamy zauważać, że nasze małżeństwo zaczyna się powoli sypać. Każdy z nas przynajmniej raz zastanawiał się, czy istnieje recepta na udane małżeństwo?
Istnieje na świecie wiele par, które są szczęśliwe. Małżeństwo jest to taki związek, w którym małżonkowie wspierają się ze sobą oraz starają się zaspokoić nawzajem swoje pragnienia. Nie ma receptury na udane małżeństwo. Wystarczy się wspierać, kochać, szanować a związek przetrwa długie lata. Nikt nam nie powie jak mamy żyć. Każdy człowiek jest inny i inaczej wyobraża sobie życie z drugą osobą. Dla tego tak ważna jest rozmowa w małżeństwie, by nasze wspólne życie było długie, szczęśliwe i trwałe.