W obecnych czasach coraz więcej mówi się o partnerstwie w związku, ponieważ nastały bardzo trudne czasy dla rodzin. Kiedyś relacje rodzinne miały swoją kolejność, której nikt nie przekraczał. Kobieta była strażniczką domowego ogniska, zaś mężczyzna miał za zadanie zapewnić rodzinie utrzymanie. Dziś te proporcje się zatarły, gdyż coraz częściej pracują oboje rodzice. Dlatego partnerstwo w związku jest bardzo ważne, żeby dać sobie radę ze wszystkimi problemami życia codziennego.
Co to takiego - partnerstwo w związku?
Przede wszystkim jest to równorzędne traktowanie kobiety i mężczyzny. To nie znaczy, że mężczyzna urodzi dziecko, bo tego nie da się przeskoczyć, jednak praca przy dzieciach rozłożona jest już na dwie osoby, a nie tylko jedno. W partnerskim związku, mężczyzna nie uważa, iż pomaga żonie, lecz w równym stopniu odpowiada za dom i dzieci. Taka sytuacja jest w dosłownie każdej dziedzinie życia, gdyż nawet seks małżeński jest partnerski. W jaki sposób? Przede wszystkim kobieta też ma w tym coś do powiedzenia, też ma jakieś oczekiwania i potrzeby, które dobry partner weźmie pod uwagę i będzie z takim samym zaangażowaniem realizował, jak własne. Dobry stosunek seksualny cementuje związek, dlatego seks partnerski jest w tym przypadku bardzo ważny.
Czy partnerstwo w związku nie zaburza odwiecznych relacji kobieta-mężczyzna?
Nigdy takie podejście nie zaburzało tego rodzaju relacji. Taka sytuacja wyłącznie je zacieśnia, ponieważ obie osoby w równym stopniu za wszystko odpowiadają. To znaczy, że mąż ma prawo czuć się zmęczony po całodniowej pracy. Żona jednak tak samo będzie wykończona w opiece nad kilkorgiem dzieci. Pomoc męża, by żona spokojnie odpoczęła choć przez chwilę, jest bardzo ważna. Dzięki temu nie psują się relacje łóżkowe, gdyż w miarę wypoczęta żona, będzie także zaangażowana w igraszki łóżkowe. Nie ma nic gorszego, niż oczekiwanie, że będzie partnerski seks, po całym dniu użerania się z dziećmi i ogromie innych prac. W takich sytuacjach kobieta marzy tylko o odpoczynku a nie o bliskości męża.
Jak zatem stworzyć partnerski związek?
Bez szczerej rozmowy się nie obędzie. Już od początku należy wyznaczyć granice, jak ma to wyglądać, po czym skrupulatnie się tego trzymać. Dotyczy to obu stron, ponieważ, jeśli dla świętego spokoju odpuścimy tej drugiej osobie, wówczas bardzo trudno będzie wrócić na właściwe tory. Nad partnerskim związkiem trzeba pracować, ale równie tyle, co wymagamy, dawać też od siebie. Oboje partnerzy muszą mieć poczucie, że są faktycznie w partnerskim związku, a nie wykorzystywani przez drugą osobę. W razie niejasności, należy od razu szczerze rozmawiać i poprawiać relację. Choć związek partnerski jest bardzo trudno stworzyć, są one bardzo trwałe. Dzieje się tak dlatego, że wszystkie problemy od razu są regulowane i wyjaśniane, dzięki czemu nie ma nagromadzonych złych emocji. Jest to jeden z lepszych modeli związku, szczególnie w obecnych czasach. Niestety bez obopólnej współpracy nie utworzy się partnerski związek. Z obu stron musi być chęć i utrzymania takich relacji.
W każdym związku są lepsze i gorsze dni. Jednak, aby związek był udany, i by pojawiało się w nim jak najmniej złych momentów, niezwykle ważne są rozmowy. Szczere omówienie wspólnie z drugą połową tego, co nas trapi, może okazać się lekarstwem na wszelkie nieporozumienia. Zwłaszcza tyczy się to długoletnich związków oraz małżeństw. Im dłuższy związek, tym więcej wymaga poświęcenia uwagi i pielęgnacji.
Nie ma idealnych związków, pomimo że mogło się tak wydawać. Kłótnie oczywiście w dużej mierze wynikają z niedopasowania się obojga ludzi. Jednak mogą również pojawiać się, gdy para pasuje do siebie idealnie. Nie wszystkie problemy tak naprawdę dotykają związki młodych ludzi, a dopiero po latach bycia razem, jak również, gdy związek przerodzi się w małżeństwo, zaczynają w życiu towarzyszyć różne nowe i nieznane dotąd problemy. Nie ma lepszej metody i lekarstwa na bieżące problemy jak tylko i wyłącznie rozmowa. Z obawy na reakcję partnera, nie zawsze chcemy rozmawiać, jednak to podstawowy błąd popełniany w związkach.
Związki nie są dla wszystkich, wymagają od nas ciągłego chodzenia na kompromisy i często rezygnowanie z ekspozycji naszych negatywnych cech. W tym również nasza duma może być znaczną przeszkodą w budowaniu zdrowej relacji, zwłaszcza jeśli do pary z nią kroczy nasze ego i nie pozwala nam na różne działania, takie jak przyznanie się do winy czy ustąpienie ze swojego stanowiska.
Czy duma to coś złego?
Oczywiście, że nie. Duma pomaga nam być bardziej świadomymi swojej wartości, pomaga radzić sobie z krytyką i nie pozwala nam zajmować się uwłaczającymi zajęciami. Jednocześnie te same zalety, które niesie za sobą duma, mogą stać się wadami w związku. W końcu w związku chodzimy na kompromisy i co jakiś czas musimy zrobić to, na co nie mamy ochoty. Duma jest więc czymś, co pomaga nam przetrwać na zewnątrz, ale w warunkach domowych, w rodzinie, może sprawić, że zupełnie odepchniemy od siebie naszych bliskich, zwłaszcza jeśli za każdym razem będziemy się nią zasłaniać, odmawiając pomocy czy pracy w domu.
Kiedy duma jest naszym wrogiem?
Oczywiście sama duma nie jest czymś, co przeszkadza nam w pożyciu domowym. Chodzi o często niezdrowy obraz tego, jak zachowuje się dumny człowiek. Często takie osoby nie pracują w ogóle w domu, nie sprzątają i wymagają, że wszystko będzie za nich zrobione. Nie przyznają się też, że nie potrafią czegoś zrobić, przez co mogą znacznie pogorszyć sytuację, na przykład zepsute ogrzewanie czy przeciekające rury. Nie przyznają się też, że czegoś zapomnieli. Przez to osoby, którymi rządzi niezdrowa duma, są praktycznie niezdolni do zbudowania zdrowej relacji. Do tego dochodzi jeszcze ten element, że osoby dumne nie przyznają się, że ich związek nie działa dobrze.
Czy osoba dumna nie może nad sobą pracować?
Osoba niezdrowo dumna zawsze może nad sobą pracować. Warunkiem jest jednak zauważenie, że jej zachowanie jest niewłaściwe i może szkodzić. Bez tego nie tylko nic się nie zmieni, ale osoba dumna może żyć w przekonaniu, że wszystko jest w porządku i związek jest na świetnym poziomie. Osoby dumne mogą też krzywdzić swoje dzieci wygórowanymi oczekiwaniami, przez co mogą stracić ich sympatię do siebie. Jeśli z czasem nie dostrzeżemy u siebie błędów albo jeśli nie uwierzymy innym zwracających nam na to uwagę, możemy rozbić naszą rodzinę samą naszą dumą i zachowaniami, do jakich nas ona cały czas skłania.