portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Mężczyzna Imię: Nie podano Wiek:23 Wzrost: Nie podano Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Podkarpackie Miasto: Krosno Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

szukam dziewczyny do stałego związku

rodzinny

Toksyczny związek jest obecnie lekko nadużywanym terminem, przez co to wyrażenie zupełnie straciło na znaczeniu. Coraz więcej kobiet o nim fantazjuje, a osoby, które naprawdę są w nim uwięzione, nie mogą liczyć na zrozumienie ani wsparcie. Czy toksyczne związki należy w takim razie ratować, starać się zrozumieć i naprawić naszego partnera, czy może wręcz przeciwnie, ratować się przed wyniszczającą relacją?


Brak wsparcia i oczekiwanie zrozumienia
W naszym społeczeństwie od ofiar oczekuje się wyraźnych śladów przemocy, najlepiej na twarzy lub na rękach. Dzieje się tak dlatego, że lepiej wierzyć nam w to, że nic się nie stało, bo nie wymaga to od nas żadnego wysiłku. Dlatego osoby doświadczające przemocy psychicznej, finansowej lub mikroagresji w swoim związku są do dziś bagatelizowane, a często wymaga się od nich nawet, aby były bardziej wyrozumiałe dla swoich partnerów czy partnerek, bo może mieli gorszy dzień w pracy albo to ofiara ich sprowokowała. W ten sposób utrzymuje się przekonanie, że gdy związek jest toksyczny, powinniśmy go za wszelką cenę ratować.


Ja go zmienię!
Nie pomagają w wyrwaniu się z tego przekonania liczne produkcje, filmowe i książkowe, które cały temat toksycznego związku spłycają i przedstawiają go w romantycznym świetle, gdzie ostatecznie toksyczny partner zmienia się z miłości z porządnego faceta. Problem jest w tym, że w życiu rzadko to tak wygląda. Bardzo powszechne jest za to, że osoba, która wchodzi w związek z nastawieniem, że ona sprawi, że on się zmieni, ostatecznie staje się ofiarą i cieniem samej siebie, bo związek ją zwyczajnie wyniszcza. A ona, zamiast to przyznać, brnie w związek dalej.


Każda toksyczna relacja Ci szkodzi
Kiedy czujesz, że wpadłaś w toksyczny związek, nie czekaj, aż twoje przypuszczenia potwierdzą się w stu procentach. Im dłużej w nim tkwisz, tym gorzej na tym wychodzisz i tym mocniej przywiązujesz się do destrukcyjnego partnera. Toksyczne związki są oparte na mechanizmie przyciągania. Partner może wmawiać Ci, że nie dasz sobie bez niego rady lub że nikt inny Cię nie zechce i nawet jeśli sama w to nie wierzysz, twoja podświadomość zaczyna chłonąć te komunikaty. W kluczowym momencie może się więc okazać, że nie masz siły, aby wydostać się z niszczącej Cię relacji, a twój partner na pewno to wykorzysta.

Serwisy randkowe stają się powoli nudne. Powodu szukać możemy w jednym najważniejszym elemencie takiego rodzaju serwisu - płatność za możliwość komunikacji a więc płatność za poznawanie nowych osób. Czy tak faktycznie wygląda poznawanie i miłość przez internet, za pieniądze? Chyba nie tak powinno to wyglądać. Dlatego właśnie serwisy takie jak Nasz serwis randkowy, zdobywają coraz większą popularność na rynku. Nie ma tutaj opłat, a więc poznajesz nowe osoby za darmo. Taki serwis jest więc swego rodzaju hybrydą pomiędzy popularnymi w ostatnim czasie serwisami społecznościowymi a randkami. Rejestrują się przeróżne osoby ale ich głównym celem jest poznawanie nowych osób - czego nie do końca poszukują ludzie na różnego rodzaju społecznościach skupiających wokół określonych cech. Zachęcamy do rejestracji wszystkich niezdecydowanych. Jeśli czytasz ten wpis, gwarantujemy, że nie stosujemy trików i Nasz serwis randkowy pozwala na 100% darmową komunikację z innymi osobami.


Polecamy również Nasz Blog Blog portalu

Jak często kontakcie z drugą osobą zdarzyła ci się sytuacja, że twój rozmówca nie był zainteresowany tym co do niego mówisz, czy też po prostu nie potrafił się skupić, nadążyć za twoim tokiem rozumowania? Niezwykle ważną kwestią w komunikacji z ludźmi jest stworzenie i utrzymanie wzajemnego zaufania i zrozumienia. Z zasady ludzie lubią rzeczy podobne, dlatego powinniśmy dążyć do dopasowania się do naszego rozmówcy na maksymalnie wielu poziomach, takich jak na przykład pozycja ciała, głos, gesty czy rytm oddechu. Musisz jednak pamiętać, że nie chodzi tu o bezmyślne naśladownictwo, ale tylko o stanie się podobnym do osoby z którą się komunikujesz, o dopasowanie się do rozmówcy.
Z pomocą przyjdą ci strategie budowania dobrego kontaktu – pacing i leading.
Pacing, czyli dopasowanie się stanowi podstawę skutecznej komunikacji. Leading zaś to prowadzenie rozmówcy w pożądanym przez ciebie kierunku. Dopasować się możesz w czasie konwersacji na wielu poziomach:



- całym ciałem – naśladując ruchy ciała drugiej osoby;
- połową ciała – powtarzając charakterystyczne gesty (pochylenie głowy, ustawienie barków, pozycja łokci, dłonie na blacie stołu);
- częścią ciała – marszcząc czoło, mrugając powiekami;
- wysokością głosu, rytmem, tempem mówienia;
- zwrotami i frazami, powtarzając za naszym rozmówcą słowa na przykład: „wiesz”, „panie”..
- oddychając tak samo rytmicznie i głęboko.
Dopasowanie w sposób często nieświadomy stosujesz w życiu codziennym. Czy nie spotkałeś się przypadkiem z sytuacją, gdy ziewałeś w tym samym momencie, w którym zrobił to twój partner? Czy idąc na egzamin nie ubierałeś się tak jak mógłby tego oczekiwać egzaminator?



Pacing koncentruje i podtrzymuje uwagę w procesie komunikacji. Dzięki niemu twoje stwierdzenia brzmią wiarygodnie. W rezultacie uzyskujesz szansę skutecznego prowadzenia rozmówcy w pożądanym kierunku.
Pamiętaj – nie małpuj! wykonuj wszystko z taktem i wyczuciem a osiągniesz założony przez siebie cel rozmowy, a co więcej osoba, z która się komunikujesz będzie cię odbierała jako profesjonalistę, osobę której można zaufać. Będzie się też z tym lepiej czuła..