Właściwa komunikacja w związku to bardzo ważny i często zaniedbywany element. Na początku, gdy kobieta i mężczyzna poznają się, rozmawiają ze sobą praktycznie o wszystkim, są siebie bardzo ciekawi. Opowiadają, więc sobie wydarzenia z przeszłości, mówią o rodzinie, znajomych a także wymieniają się poglądami. W miarę lepszego poznawania się i budowania bliskości para zaczyna rozmawiać o rzeczach osobistych a wiec o uczuciach, emocjach i o tym, co boli. W dobrze rokującym związku pojawiają się też rozmowy na temat oczekiwań, co do drugiej osoby. Jeśli mówimy otwarcie o tym, co nam się nie podoba, czego nam brakuje, potrafimy siebie konstruktywnie krytykować i nie obrażać się przy tym, to taki związek zapowiada się naprawdę dobrze. Problem tkwi jednak w tym, że pary, które przez pierwsze lata bycia razem doskonale się rozumiały z czasem niekiedy zatracają zdolność wzajemnej komunikacji. Wynika to najczęściej z faktu, ze jesteśmy zapracowani, zabiegani, mamy różne problemy zawodowe czy rodzinne i często nie mamy ani czasu ani chęci żeby rozmawiać. Jest to podstawowym błędem, bo sprawy niewyjaśnione, niedopowiedziane nawarstwiają się i rodzą negatywne emocje. Komunikacja szwankuje także wszędzie tam gdzie do związku wdarła się rutyna. Po latach często jesteśmy znużeni, przyzwyczajamy się do tego, co mamy i wydaje nam się, że uczucia są wieczne. Tymczasem, jeśli nie dbamy o drugą osobę, nie staramy się jej zaskakiwać i umilać życia to związek często obumiera. Pierwszym tego sygnałem są częstsze kłótnie. Właśnie wtedy dostrzegamy, że komunikacja w związku dawno nie jest już taka jak być powinna. Kiedyś rozumieliśmy się bez słów a teraz są ciągłe nieporozumienia. Nie należy jednak załamywać rąk, bo nad polepszeniem komunikacji zawsze można popracować. Jeśli nie radzimy sobie sami warto wybrać się do dobrego psychologa. Terapia małżeńska pozwoliła wielu parom wrócić na drogę porozumienia i z powrotem czerpać radość z bycia razem. Nie zaniedbujemy więc komunikacji w związku, bo to właśnie ona decyduje o tym, czy czujemy się dobrze z daną osobą.
Szanowni Państwo, nadchodzą Walentynki 2017 - czy to czasem nie najlepszy moment na zaryzykowanie i spotkanie się w rzeczywistości ? Portale randkowe wbrew temu co głoszą pismaki wcale nie przeżywają w ten dzień oblężenia, wręcz przeciwnie. Wiele osób umawia się już przed walentynkami i w same walentynki ich tutaj po prostu nie ma bo próbują korzystać z życia. Zachęcamy serdecznie do rejestracji lub logowania i zawieranie znajomości już dzisiaj, bo jak to mawiają "myślał indyk o niedzieli a w sobotę łeb mu ścieli". Pozdrawiamy
Praca nad sobą i rozwój są niezwykle istotne w każdej dziedzinie naszego życia. Rozwijanie się jest niesamowicie istotne, zwłaszcza gdy nasze cechy lub nawyki są dla nas szkodliwe i nam nie odpowiadają. Takie cechy szczególnie oddziałują na nasze relacje z innymi ludźmi, szczególnie na naszą drugą połówkę, gdy codziennie spędzamy z nią czas i planujemy z nią wspólną i długą przyszłość.
Narcyzm i typowe cechy toksycznego partnera
Chyba nikogo nie zaskoczy stwierdzenie, że z narcyzem nie da się zbudować zdrowego związku. To głównie przez jego charakter i podejście do związku niszczą całkowicie możliwość stworzenia z nim czegoś więcej. Narcyzi często swoich partnerów traktują jak kolejne źródło podziwu. Lubią słuchać o tym, jak wspaniali są, nie dają jednak niczego w zamian, a wręcz wymagają od nas coraz więcej uwagi i poświęcenia. Jednocześnie będąc cały czas skupionymi na sobie, nie są w stanie być dla nas i poświęcić czegokolwiek, aby nasza relacja rozwijała się poprawnie. Narcyzi często trzymają przy sobie partnerów tylko po to, żeby byli kolejnym powodem, dla którego ludzie ich uwielbiają.
Chorobliwa zazdrość i potrzeba ciągłej kontroli
Jedną z najważniejszych cech zdrowego związku jest zaufanie. Bez niego nie jesteśmy w stanie żyć razem z naszą drugą połówką. Bez zaufania będziemy albo ciągle się martwić, albo histerycznie złościć i na siłę dopatrywać się możliwości zdradzenia nas. Zazdrość i potrzeba kontroli często idą ze sobą w parze, nie jest to jednak reguła. Czasami potrzeba kontroli wynika z zupełnie czego innego, z chęci całkowitego uzależnienie od siebie partnera i decydowania za niego o wszystkim. To kolejne cechy typowego toksycznego partnera, który nie tylko nie liczy się zupełnie z prywatnością swojej drugiej połówki, ale do tego przekracza wszelkie granice, byle tylko znaleźć dowód na swoje absurdalne teorie.
Lęk przed samotnością i brak niezależności
Nikt z nas nie chce wchodzić w związek z osobą, za którą będzie trzeba robić wszystko. No dobrze, są takie osoby, ale raczej nie budują one zdrowych relacji. Ciężko jest bowiem być na równi w związku z partnerem, który jest od nas i od naszej uwagi całkowicie uzależniony. Z czasem taka osoba może stać się w naszych oczach skrajnie nieatrakcyjna i odpychająca. Bo trzeba sobie powiedzieć: nie nauczymy dorosłej już osoby samodzielności. Nie da się jej tego wpoić, zwłaszcza jeśli pod ręką zawsze będzie miała rodzica, który załatwi rzeczy za nią. To samo dotyczy lęku przed samotnością, nasz parter jest uzależniony wtedy od nas i od uczucia, jakim go darzymy.