Właściwa komunikacja w związku to bardzo ważny i często zaniedbywany element. Na początku, gdy kobieta i mężczyzna poznają się, rozmawiają ze sobą praktycznie o wszystkim, są siebie bardzo ciekawi. Opowiadają, więc sobie wydarzenia z przeszłości, mówią o rodzinie, znajomych a także wymieniają się poglądami. W miarę lepszego poznawania się i budowania bliskości para zaczyna rozmawiać o rzeczach osobistych a wiec o uczuciach, emocjach i o tym, co boli. W dobrze rokującym związku pojawiają się też rozmowy na temat oczekiwań, co do drugiej osoby. Jeśli mówimy otwarcie o tym, co nam się nie podoba, czego nam brakuje, potrafimy siebie konstruktywnie krytykować i nie obrażać się przy tym, to taki związek zapowiada się naprawdę dobrze. Problem tkwi jednak w tym, że pary, które przez pierwsze lata bycia razem doskonale się rozumiały z czasem niekiedy zatracają zdolność wzajemnej komunikacji. Wynika to najczęściej z faktu, ze jesteśmy zapracowani, zabiegani, mamy różne problemy zawodowe czy rodzinne i często nie mamy ani czasu ani chęci żeby rozmawiać. Jest to podstawowym błędem, bo sprawy niewyjaśnione, niedopowiedziane nawarstwiają się i rodzą negatywne emocje. Komunikacja szwankuje także wszędzie tam gdzie do związku wdarła się rutyna. Po latach często jesteśmy znużeni, przyzwyczajamy się do tego, co mamy i wydaje nam się, że uczucia są wieczne. Tymczasem, jeśli nie dbamy o drugą osobę, nie staramy się jej zaskakiwać i umilać życia to związek często obumiera. Pierwszym tego sygnałem są częstsze kłótnie. Właśnie wtedy dostrzegamy, że komunikacja w związku dawno nie jest już taka jak być powinna. Kiedyś rozumieliśmy się bez słów a teraz są ciągłe nieporozumienia. Nie należy jednak załamywać rąk, bo nad polepszeniem komunikacji zawsze można popracować. Jeśli nie radzimy sobie sami warto wybrać się do dobrego psychologa. Terapia małżeńska pozwoliła wielu parom wrócić na drogę porozumienia i z powrotem czerpać radość z bycia razem. Nie zaniedbujemy więc komunikacji w związku, bo to właśnie ona decyduje o tym, czy czujemy się dobrze z daną osobą.
Pierwsza randka to stresujący moment - nawet jeśli nie dla każdego, to przeważnie na randce jest przynajmniej jedna osoba, która odczuwa stres. Warto więc poznać wskazówki dotyczące zachowań w takiej sytuacji. To proste i oczywiste wademekum dla randkujących, przyda się także podczas innych spotkań towarzyskich.
1. Zapomnij o Feminizmie.
Kiedy jesteś na randce, to jesteś na randce. Tutaj nie ma miejsca na poprawność polityczną w kwestii podziału rachunku na pół, czy modne "każdy płaci za siebie". Jednocześnie nie oznacza to wcale, że to mężczyzna reguluje rachunek. Zasada jest prosta - płaci ten, kto zaprasza! Zawsze!
2. Zapomnij o byłych.
Będąc na randce nie rozmawiamy o byłych. Oznacza to nie tylko to, że nie mówimy o swoich byłych, ale także to, że nie pytamy o byłych osoby, z którą na randce jesteśmy. Temat nie istnieje. Nie na pierwszej randce.
3. Zapomnij o telefonie.
Na randce (a także w czasie innych spotkań towarzyskich) niedopuszczalne jest częste sprawdzanie telefonu. Nie odpisujemy na wiadomości, nie odbieramy połączeń. Jeśli spodziewamy się ważnego telefonu, uprzedźmy o tym i tym samym zyskajmy prawo do odebrania jednego (krótkiego) telefonu. Jeśli chcesz sprawdzić godzinę, weź zegarek i zerknij nań dyskretnie. Telefon wycisz. Mimo, że ostatnio używanie telefonu wszędzie stało się normą, nadal nie jest uważane za kulturalne (choć niekulturalne kręgi tak nie uważają).
4. Nie wypytuj.
Rozmowa powinna płynąć swobodnie, dlatego nie zadawaj serii pytań. Lepiej, by wynikły one z rozmowy. Jedno pytanie, odpowiedź i wtrącenie czegoś do tematu, nawiązanie, powiedzenie czegoś o sobie (w temacie zadawanego wcześniej pytania). Lepiej poszukać wspólnych zainteresowań i skierować rozmowę na tory przyjemne dla obu stron (jeśli ich nie macie, to po co w ogóle przeciągać spotkanie).
5. Nie chwal się.
Kiedy mówisz o sobie, staraj się unikać chwalenia się. Lepsze wrażenie zrobisz, mówiąc o sobie obiektywnie, podkreślając zainteresowania, niż budując swój wizerunek. Z drugiej strony, nie mów też o sobie źle. Przesadzanie w żadną stronę nie jest dobre. Pierwsza randka ma w założeniu doprowadzić do następnej, masz więc wzbudzić zainteresowanie, a nie wykładać karty na stół. I nie kła - kłamstwo ma krótkie nogi, a bycie przyłapanym jest powodem do wstydu. I jest dość żenujące.
6. Nie kłóć się.
Nie wchodź w spory. Kiedy masz inne zdanie i chcesz o tym zakomunikować, powiedz spokojnie, że masz inne zdanie. Nie zrobisz dobrego wrażenia, próbując je forsować. Nie musisz od razu przekonywać wszystkich, że do kaczki lepsze jest czerwone wino - Ty to wiesz, proponujesz i to wszystko. Odpuszczaj. Najwyżej na koniec uznasz, że to nie była udana randka, ale lepiej że zrobisz to Ty, a nie osoba, z którą przyszedłeś/przyszłaś.
7. Nie zapraszaj do siebie
Jeśli pierwsza randka ma być początkiem czegoś dłuższego, nie zapraszaj do siebie. Zostaw to na trzecią randkę, kiedy już się trochę poznacie i polubicie - wtedy będziesz mieć pewność, że obydwoje tego chcecie.
Każde stworzenie chce żyć i człowiek nie jest wyjątkiem od tej prostej zasady. Ludzie często skarżą się na życie w ogóle, lecz boją się śmierci i są szczęśliwi gdy słyszą o przedłużającym się ludzkim życiu. Życie jest krótkie i dlatego powinno się korzystać z każdej chwili.
Pomimo wszelkich problemów i trudności ludzie znajdują wiele powodów do życia np. człowiek trafiając do szpitala i cierpiąc na ból fizyczny i samotność wierzy, że wyzdrowieje. Dlaczego?
Ponieważ strach przed śmiercią i chęć do życia daje mu wiele nadziei. Ludzie jako cel swojego życia stawiają dążenie do szczęścia, które znajdują w miłości, życiu rodzinnym, przyjaźni, pracy, małżeństwie i religii.
Zależnie od wieku, pozycji społecznej i płci ludzie chcą osiągnąć w życiu coś szczególnego i to osiągnięcie sprawia, że warto żyć.
Osiągnięcie zazwyczaj opiera się na miłości, przyjaźni, wolności i innych moralnych wartościach, których ocena w przeliczeniu na pieniądze lub dobra materialne jest niemożliwa. Są ludzie, którzy za cel swojego życia stawiają rozwijanie kariery zawodowej, prowadzenie interesów, pomnażanie pieniędzy i zdobywanie władzy. Przez całe swoje życie zabiegają o pieniądze i władzę tylko po to, aby w starszym wieku odkryć, że te wartości są przemijające i bezwartościowe. Ale jest dla nich za późno. Umierają bez miłości rodziny i przyjaciół.
Starsi ludzie zazwyczaj żyją przeszłością. Pamiętają wszystkie przeszłe wydarzenia, które pozwalają im doświadczyć szczęścia, uczucia, że są kochani i potrzebni. Pragną móc żyć długo, w spokoju i dobrym nastroju.