portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Mężczyzna Imię: Nie podano Wiek:37 Wzrost: 172 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Małopolskie Miasto: Tarnów Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Nasz Portal Randkowy Czeka Na Opis Osoby na Portalu

Pierwsza randka powinna być niezapomniana i umacniać nowo nawiązujące się więzi. Dlatego powinna być wyjątkowa. Wyjście do kina czy restauracji nie jest złe, ale nie zapada w pamięć tak, jak te pięć randkowych pomysłów, które dla Ciebie przygotowaliśmy! Jeśli chcesz zaskoczyć swoją drugą połówkę i wywołać wspaniałe pierwszy wrażenie, ta lista jest dla was idealna. Możesz skorzystać z niej w pełni lub tylko się nią zainspirować. Pamiętaj jednak o skonsultowaniu wszystko ze swoją drugą połówką, żebyście oboje byli zadowolenia z randki!


1. Sportowa randka
Jeśli oboje lubicie sport, a jedna dyscyplina jest szczególnie bliska wam obojgu, zdecyduj się na sportową randkę. To może być randka na korcie tenisowym albo na basenie, ale możecie też pójść w bardziej wymagające klimaty i zagrać w koszykówkę lub piłkę nożną. Uważajcie, tylko żeby nie grać zbyt agresywnie, bo wasza druga połówka może to odebrać jako atak na nią i drugiej randki nie będzie. Jeśli jednak wszystko rozegracie po przyjacielsku i na spokojnie, możecie miło spędzić czas i poznać się nawzajem. Jeśli nie przepadasz za sportami ogólnie ruchowymi, możesz wybrać kręgle albo bilard, przy których też można się świetnie bawić!


2. Piknik
Najlepiej na świerzym powietrzu, ale jeżeli pogoda zawiedzie, również dobrze można go urządzić u siebie w mieszkaniu. To może być bardzo tradycyjny piknik, na kocu i z koszem pełnym naturalnych składników albo ognisko w specjalnie wydzielonej do tego strefie w lesie. Jeśli nie krępujecie się siebie za bardzo, możecie wybrać się na noc pod namiot. W ten sposób w ekscytujących warunkach spędzicie razem czas i się poznacie. Jeśli natomiast wolisz coś bardziej nowoczesnego albo zaskakującego, możesz zamówić na wynos dania ze swojej ulubionej restauracji i zabrać je ze sobą na piknik. Dobre pierwsze wrażenie murowane!


3. Zoo/Akwanarium
Zoo jest idealnym miejscem dla par z poczuciem humoru, wolnych duchów oraz szukających przygód. Można w nich spędzić cały dzień i świetnie się ze sobą bawić. Akwanaria są bardziej romantyczne i klimatyczne, ale świetnie sprawdzą się na pierwszą randkę. Otoczenie zwierząt będzie dodawało niezwykłości temu pierwszemu spotkaniu. Temat do rozmowy znajdziecie w każdej klatce i akwarium, a do tego doznacie niesamowitych wrażeń wizualnych. Do zoo możecie specjalnie wybrać się na pokaz sztuczek zwierząt, które was interesują, większość z nich odbywa się codziennie o stałych porach i są ogólnodostępna dla zwiedzających.


4. Degustacja
Kolacja połączona z degustacją czego tylko zapragniecie. To mogą być wina, które zawsze chcieliście spróbować albo najlepsze i najgorsze sushi z całego miasta. Możecie zorganizować to w mieszkaniu jednego z was lub zrobić sobie wieczorny objazd po restauracjach. Umówcie się na początku, kto płaci, bo może wyjść z tego mała awantura! Taki wieczór z pewnością zapadnie wam obojgu w pamięć, a do tego będziecie oryginalni i zapunktujecie. Upewnijcie się tylko na początku, czy wasza druga połówka nie ma alergii ani wstrętu do dań, które chcecie jej zaproponować!


5. Wspólne gotowanie
Nie marnujcie czasu na wyjście do restauracji, omińcie niezręczną ciszę podczas czekania na dania i nie główcie się, jak rozdzielacie rachunek. Gotowanie w domu to świetna alternatywa, a do tego potrafi rozbawić i pogłębić wasze więzi. Nie martwcie się, jeśli coś wam nie wyjdzie, najważniejsze we wspólnym gotowaniu jest bycie razem. Wybierzcie do tego koniecznie dobry film i macie idealny przepis na zapadającą w pamięć i zaskakującą randkę!

Samotność jest w dzisiejszych czasach stanem skrajnie niepożądanym dla większości osób, ponieważ specyfika dzisiejszych czasów zdaje się sprzyjać osobom otwartym, towarzyskim i chętnym do dzielenia się swoją prywatnością w sieci. Osoby samotne, nawet jeśli swoją samotność lubią i uważają ją za sprzyjającą codziennemu funkcjonowaniu, siłą rzeczy zaczynają zatem żyć w bolesnym przekonaniu, że jest z nimi coś nie tak, a przecież zupełnie nie musi tak być. Ktoś mógłby jednak trzeźwo zauważyć, że człowiek w swojej naturze jest istotą całkowicie społeczną, a więc odcinanie go od innych ludzi wydaje się zachowaniem z tą naturą sprzecznym, które mogłoby być destruktywne. Tutaj pojawia się jednak jeszcze zagadnienie introwertyzmu, które również jest dosyć złożone, a ludzie bardzo często mają nawyk postrzegania tego tematu w całkowicie błędny sposób. Okazuje się zatem, że problem samotności jest zaskakująco złożony i obejmuje wiele różnych wątków, którym warto się przyjrzeć, by móc przynajmniej spróbować rzetelnie sprawdzić, czy samotność jest dla człowieka stanem sprzyjającym, neutralnym czy szkodliwym.


Czy introwertyk musi być samotnikiem?

Introwertyzm jest typem osobowości, który został odkryty w toku badań socjologicznych przez Carla Gustava Junga. Introwertyk czerpie siłę z wyciszenia i spokoju, a przy tym jest raczej typem uprzejmego słuchacza niż mówcy. Ekstrawertyk ma natomiast tendencję do czerpania siły do życia z kontaktów z ludźmi, więc można śmiało przyznać, że te dwa typy są na dwóch różnych biegunach. Czy introwertyk, będący osobą, która znaczną część życia przeżywa wewnątrz siebie samego, jest niejako skazany na samotność? To jest już zwyczajnie niemiły i krzywdzący stereotyp, ponieważ introwertyk najczęściej nie ma nic przeciwko samotności, ale zdecydowanie nie jest tak, że stawia on ją ponad zaufanych przyjaciół. Warto przy tym nadmienić, że bardzo często wszelkiego rodzaju osoby publiczne są jednocześnie introwertykami, którzy siłę do publicznych wystąpień czerpią po prostu z wyciszenia i stabilizacji, a niekoniecznie z reakcji tłumu na ich słowa i zachowania.


Czy samotność jest stanem szkodliwym?

Wiele osób ma tendencję do pozostawania w totalnej samotności na swoje własne życzenie, ponieważ uznają, że są wtedy w stanie poświęcić się w pełni swoim pasjom i zainteresowaniom, a przy tym czują się zwyczajnie niekomfortowo podczas spotkań w miejscach publicznych. Taki stan nie musi być destruktywny, ale bardzo łatwo może się takim stać. Życie w samotności wymaga bowiem perfekcyjnego wręcz zorganizowania i skupienia się na swoich obowiązkach, by utrzymać pożądany rytm codziennego życia. Warto przy tym nadmienić, że samotność dosyć sprawnie może się obrócić przeciw nam i zacząć nam szkodzić w codziennym życiu. Może się okazać, że stracimy dystans do nas samych, przez co wszelkiego rodzaju żartobliwe zaczepki staną się dla nas znacznie bardziej drażniące niż powinny być. Może być też tak, że samotność nas przytłoczy i sprawi, że nie stanie się ona dla nas umiłowanym stanem wolności, w którym z radością poświęcamy się pasjom, lecz stanem przymusu, w którym nagle możemy już robić cokolwiek, byleby samemu. Warto też zauważyć, że zdolności personalne są takie, jak wszelkie inne i one również zardzewieją, jeśli nie będziemy z nich korzystać, co niechybnie odbije się na naszych kontaktach ze znajomymi.


"Samotność do".

Samotność potrafi być dobrym stanem, który sprzyja kreatywności i dogłębnemu poznaniu samego siebie, ale wiąże się przy tym z komfortem, który część osób bez zastanowienia postawi ponad swoim zdrowiem. Samotność warto utożsamiać z pojęciem wolności, która powinna być jednak wolnością do robienia konkretnych rzeczy, a nie wolnością od ludzi i głośnego życia publicznego. Całkowite odcięcie praktycznie nigdy nie będzie nam sprzyjać: szybko zauważymy, że stajemy się bardziej nerwowi, drażliwi, a przy tym podświadomie będziemy czuć, że to nie jest w porządku i będzie nam głupio w sytuacjach społecznych. Zdrowa samotność potrafi pięknie i kreatywnie ubarwić nam życie, ale nie powinno się z nią przesadzać.

Większość z nas ma za sobą rozstanie. Szczęściarzami mogą nazwać się ci, którzy rozstali się w zgodzie i do dziś utrzymują przyjazne stosunki. O dziwno, w przypadku takich rozstań rzadko jeden z byłych partnerów namawia drugą osobę do powrotu. Częściej jednak taka sytuacja ma miejsce w przypadku rozstania bolesnego i nie ma zbyt wiele wspólnego z powrotem namiętności czy miłości.

Dlaczego chcemy wracać do ex?
Zawłaszcza w przypadku, w którym długo byliśmy w związku, ciężko jest nam przyzwyczaić się do bycia samemu. Często do powrotu do ex skłania nas swego rodzaju strach przed samotnością lub nawet strachem przed odrzuceniem. Długoletni związek mógł mocno nadszarpnąć nasz kontakt ze znajomymi i sprawić, że staliśmy się mniej społecznymi istotami, przez co możemy czuć, że nasze szanse w znalezieniu sobie kogoś nowego są małe albo wręcz żadne. Wtedy w naszej głowie może się pojawić myśl, że powrót do ez to najlepsza decyzja, jaką moglibyśmy podjąć. Często nawet nasz były partner napędza w nas takie myślenie, jeśli chce doprowadzić do twojego powrotu.

Zastanów się, czy na pewno tego chcesz
W końcu one jest twoim byłym z jakiegoś powodu. Jeśli to on zainicjował rozstanie, bo dobrze byłoby się zastanowić, czemu taki powrót jest mu na rękę. Jeśli nie powiedział nam, czemu chce zakończyć z nami związek, nigdy nie będziemy pewne, jakie są jego intencje i czy przypadkiem nie będziemy dla niego tylko opcją zapasową. Jednak jeśli to my doprowadziłyśmy do rozstania, to warto pamiętać, że jeśli wrócimy do naszego byłego, pojawią się od nowa problemy, które sprowokowały nas do tej decyzji. Nie ma sensu pakować się po raz kolejny w związek, który już raz zupełnie się nie udał, zwłaszcza jeśli ta druga osoba w ogóle nad sobą nie pracuje.

A co, jeśli to ex naciska?
Wtedy najważniejsze jest twoje mocne stanowisko. Jeśli nie chcesz do niego wracać, pod żadnym pozorem nie daj się przegadać. Jeśli czujesz, że zaczynasz mu ulegać, a argumenty, które jeszcze kilka dni temu były dla Ciebie absurdalne, zaczynają do Ciebie przemawiać, po prostu zakończ dyskusję. Nie ma sensu od nowa budować związku, który się nie udał, jeśli nie masz na to siły czy ochoty. Znacznie lepszym rozwiązaniem będzie całkowite odcięcie się od byłego partnera i pójście własną drogą. Pamiętaj, że twoje zdrowie psychiczne i komfort w takiej sytuacji są najważniejsze i nie powinnaś się zupełnie przejmować tym, co czuje twój były już partner.