portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Kobieta Imię: Nie podano Wiek:55 Wzrost: 168 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Łódzkie Miasto: Łowicz Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Jestem 55-letnią, sympatyczną Kobietą o dobrym sercu. Mam dorosłą już Córkę, od 10-lat jestem Wdową i postanowiłam, że teraz nadszedł czas dla mnie. Chciałabym poznać Mężczyznę, Przyjaciela, z którym mogłabym spędzić najlepsze lata swojego życia. Kogoś, w kim znajdę oparcie i zrozumienie, a i sama zawsze będę życiową podporą, na dobre i złe. Nie szukam przygód ani chwilowych zawirowań, szukam Przyjaciela, miłości, aby moje życie nabrało nowych barw.

bezkonfliktowy cierpliwy empatyczny kochający lojalny miły przyjacielski rodzinny romantyczny uczciwy uprzejmy wiarygodny wrażliwy

koleżeńska kolacyjka koleżeńskie kino ognisko piknik randka spacer wypad nad jezioro wypad poza miasto

Randki w ciemno



W tym świecie coraz bardziej zdominowanym przez technologię, wiele relacji zostało zbudowanych dzięki efektom postępu w zasobach komunikacyjnych. Wiele korzyści osiągnięto dzięki narzędziom i komunikatorom, które dziś są częścią naszej codzienności.


Obecnie istnieje wiele sposobów kontaktu generowanych w jakiejś sieci społecznościowej, zbiegających się z randką w ciemno, która wcześniej miała miejsce tylko za wstawiennictwem zwykłych ludzi.

W dzisiejszych czasach, gdy zdalna komunikacja odbywa się za pośrednictwem wielu kanałów i sieci społecznościowych, poznawanie się nawzajem za pośrednictwem ekranu jest coraz częstsze. Jednak pierwsza randka, twarzą w twarz to nadal randka w ciemno...
Bardziej niż jakakolwiek randka, randka w ciemno niesie ze sobą niespodziankę, intrygę, czy to, co podejrzewamy okażę się prawdą czy też nie. Wirtualne media nadają się do pokazywania nas takimi, jakimi chcemy być. Nie takimi jakimi w rzeczywistości jesteśmy. Łatwo pozwalają nam kłamać, pomijać informacje czy zatajać fakty.

Chodzi o to, że najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić w przypadku randki w ciemno, jest nie oczekiwanie niczego. Ogranicz się do życzenia tej osobie, a interakcja na pewno cię zaskoczy. Tak, trudno nie mieć oczekiwań, oczywiście nie będziemy kontrolować emocji, które implikuje chwila, chcemy tylko pokazać, że im mniej się spodziewamy tym więcej pozytywnego napięcia nałożymy na spotkanie.

Wiele razy randka w ciemno staje się rewizją listy kontrolnej, co powoduje, że tracisz potencjalną magię spotkania, która może zaowocować ognistym związkiem. Ale ponieważ koncentrujemy się na konkretnych elementach, widzimy tylko, czy ta osoba pasuje do pudełka, które zabieramy na spotkanie.

Jeśli ryzykujesz randkę w ciemno, rzuć się na głęboką wodę z optymizmem, pewnością siebie, z największą chęcią poznania drugiej osoby. Pozwól mu aby Cię zaskoczył. Nie daj po sobie poznać, że zależy ci tylko aby pasował do wzoru. Już pod koniec spotkania będziesz miał wszystkie ważne informacje, które pozwolą ci ocenić czy relacja jest rokująca czy też nie zamierzasz inwestować więcej czasu w tę potencjalną relację.



Randka w ciemno to spotkanie, które zwykle występuje w zabawnych warunkach. Jest trochę zaskakująca i bardzo krępująca. Wiele razy nie skutkuje miłosnym związkiem, ale inicjowane są przyjaźnie na całe życie. W najgorszym przypadku spotkasz kogoś innego niż ci się wydawało. Jednak i takie sytuację mogą cię rozwinąć.

Jest częstym problemem, który może poważnie utrudniać nasze relacje z innymi ludźmi. Nieśmiałość sprawia, że trudniej nam nawiązywać nowe znajomości i przyjaźnie. Skąd bierze się ten problem? W jaki sposób można pokonać nieśmiałość i zacząć prowadzić bardziej towarzyskie i radosne życie?

Nieśmiałość: na czym polega ów problem?
Nieśmiałość to nic innego jak zahamowania, które towarzyszą nam podczas kontaktów z innymi ludźmi. Wstyd i zakłopotanie, które pojawiają się w trakcie spotkań z innymi ludźmi, mogą poważnie utrudniać życie. O ile nieśmiałość łagodna nie stanowi większego problemu, to już chorobliwa nieśmiałość w znacznym stopniu utrudnia nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów społecznych. Osoby bardzo nieśmiałe mają większe problemy w życiu prywatnym i zawodowym, nie lubią być też w centrum zainteresowania. Brak im „przebojowości”, co z kolei sprawia, że często ich wielkie talenty pozostają nieodkryte.

Skąd biorą się takie problemy z nieśmiałością?
Nieśmiałość jest zazwyczaj skutkiem zbyt niskiej samooceny i myślenia o sobie jako o człowieku nie mającym nic ciekawego do zaoferowania innym. Takie błędne myślenie o sobie jest jednym z najczęstszych problemów osób nieśmiałych. Często problemy związane z nieśmiałością zaczynają się już w okresie dzieciństwa. Nieśmiałość często pojawia się w przypadku tych dzieci, które mają problemy z nauką lub w których domach nie dzieje się zbyt dobrze. Problemy dnia codziennego sprawiają, że trudniej jest im nawiązywać dobre relacje z innymi ludźmi. Często taka nieśmiałość dziecięca przemija, często jednak pozostaje tez problemem, który towarzyszy człowiekowi przez całe jego dorosłe życie. Jakie są skutki tak wielkiej nieśmiałości? Choć osoby nieśmiałe mogą mieć przyjaciół, nawiązywanie znajomości sprawia im znacznie więcej problemów. Grono ich przyjaciół bywa dość wąskie, a pojawienie się wśród znajomych nowych osób bywa sporym wyzwaniem dla nieśmiałej osoby.

Kiedy nieśmiałość zaczyna być poważnym problemem?
Nieśmiałość może utrudniać życie, nie musi jednak oznaczać rezygnacji z niego. Niestety, zdarzają się przypadki tak silnej nieśmiałości, że osoby dotknięte tą przypadłością izolują się od innych i wybierają życie w samotności. I choć łagodne formy nieśmiałości nie wymagają leczenia, to w skrajnych przypadkach pomoc specjalisty może się okazać wyjątkowo ważną kwestią.

Jak pokonać nieśmiałość?
Walka z nieśmiałością powinna zacząć się od… uwierzenia w siebie. To kompleksy i zbyt niska samoocena są zazwyczaj przyczynami nieśmiałości, zatem ich pokonanie staje się pierwszym krokiem w stronę sukcesu. Osoby nieśmiałe mogą w tym celu brać udział w specjalnych kursach i terapiach. W walce z nieśmiałością pomagają im tu nie tylko rozmowy i zajęcia w grupach, ale przede wszystkim odgrywanie różnych scenek. Ich celem jest zmienienie sposobu, w jaki osoba zbyt nieśmiała postrzega swą postać. Ważne jest też uświadomienie sobie, skąd biorą się w danym przypadku lęki i zahamowania związane z wchodzeniem w bliższe relacje z innymi ludźmi. Już poznanie odpowiedzi na te pytania może się okazać przełomem dla tych, którym nadmierna nieśmiałość tak bardzo utrudnia życie.

Tak to już jest, że kryzysowe sytuacje, większe lub mniejsze niepowodzenia, są często najlepszym testem przyjaźni. To w przysłowiowej biedzie jesteśmy w stanie stwierdzić, a właściwie przekonać się, na kogo tak naprawdę możemy liczyć. I czy rzeczywiście są to ci, których dotychczas nazywaliśmy przyjaciółmi?


Czasem bowiem okazuje się, że po prostu mylimy się w tej kwestii... A to, co w naszym mniemaniu jest prawdziwe, głębokie i niezmienne, tak naprawdę okazuje się być dość iluzoryczne, kruche i zależne od wielu czynników. Na przykład od tego, czy dobrze nam się wiedzie.

Sukces, powodzenie, pieniądze, działają bowiem niczym towarzyski magnes. I na odwrót - porażki, potknięcia, problemy, mogą niekiedy przybierać znamiona dżumy czy też trądu. W każdym razie działanie jest podobne - ludzie w takich sytuacjach odwracają się od siebie, unikają się nawzajem. Dosłownie i w przenośni chcą uciec jak najdalej od czegoś niewygodnego, nieprzyjemnego, czegoś, wobec czego są bezradni. Smutna to prawda, ale nierzadko zdarza się, że tak właśnie ludzka psychika funkcjonuje, takie są powszechne zachowania i reakcje. Takich też możemy mieć tzw. przyjaciół - tylko na te dobre dni...


Latami możemy żyć w słodkiej ułudzie i błogim poczuciu szczęścia, myśląc, że otaczają nas ludzie szczerzy, życzliwi, lojalni. Jest tak do momentu, gdy wydarzy się coś niepomyślnego. Wówczas życie w brutalny sposób weryfikuje nasze idylliczne wyobrażenia o przyjaźni. Niestety, ta weryfikacja często nie wypada najlepiej i kończy się rozczarowaniem. Na ogół kończy się też wtedy sama przyjaźń...

Okazuje się jednak, że do tego, by doszło do katastrofy w przyjacielskich relacjach, czasem nie potrzeba jakichś spektakularnych wydarzeń. Bywa, że wystarczy upływ czasu i odległość, by najpierw rozluźnić, a następnie niemal całkowicie zniszczyć niegdyś tak - wydawałoby się - mocne przyjacielskie więzi...


Tak zwyczajnie. Po prostu. Niemal niezauważalnie.

Nie bez przyczyny przecież mówi się, że przyjaźń jest niczym piękny, pełen różnokolorowych, pachnących kwiatów ogród, o który trzeba należycie dbać. Jeśli oczywiście zależy nam, by zachować to piękno na dłużej...


Naprawdę dobrze jest mieć na każdym etapie życia kogoś, z kim swobodnie się rozmawia, kogoś, w czyim towarzystwie świetnie się czujemy, na kim możemy polegać. Kogoś bliskiego po prostu.

Zmieniamy się, dojrzewamy, przemieszczamy się z miejsca na miejsce. Zmieniają się także ludzie wokół nas. W miejsce tych, którzy kiedyś byli dla nas bardzo ważni, pojawiają inni. Niby normalna kolej rzeczy. Często tak właśnie bywa. A jednak zdarzają się takie przyjaźnie, które są w stanie przetrwać wszystko - nic nie może ich zniszczyć. Ani odległość w czasie, ani też w przestrzeni. Wręcz przeciwnie, to nawet cementuje, umacnia przyjaźń. I to jest piękne, wyjątkowe, w takiej wieloletniej relacji bratnich dusz jest prawdziwa magia i niepowtarzalny urok.

Bo czyż nie cudownie jest spotkać się po latach, przegadać pół nocy przy butelce dobrego wina i w trakcie tej rozmowy usłyszeć od przyjaciela: mam wrażenie, że rozmawialiśmy wczoraj, nic się nie zmieniło, tak samo dobrze się rozumiemy - tak, jak kiedyś, jak zawsze...