portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Kobieta Imię: Nie podano Wiek:40 Wzrost: 169 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Wielkopolskie Miasto: Jarocin Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Rozwiedziona Raczej domatorka Szukam mężczyzny do stałego związku.

ambitny bezkonfliktowy cierpliwy kreatywny lojalny pewny siebie praktyczny rzetelny spontaniczny troskliwy uczciwy zorganizowany

jakiś koncert karaoke randka spacer wyprawa rowerowa

Już minęły te czasy, kiedy to randki w sieci były postrzegane jako akt desperacji osób niemogących odnaleźć miłości w inny sposób. Aktualnie jest to jeden z bardziej wziętych sposobów na odnalezienie partnera. Tym samym naturalne jest, że i grono zainteresowanych takim sposobem nawiązywania kontaktów rośnie. Ma to swoje uzasadnienie w tym, że w wirtualnej rzeczywistości znika nieśmiałość oraz lęk przed odrzuceniem. Tym samym dużo mniej osób boi się flirtować w sieci. To z kolei prowadzi do tego, że randki internetowe w dużej mierze przyczyniają się do podniesienia naszych szans na poznanie kogoś w niedługim czasie. Dodatkowo nawiązując znajomość w sieci, jesteśmy w stanie poznać drugą osobę z takiej perspektywy, że nie jest to możliwe w inny sposób. W sieci ludzie mają większą skłonność do zwierzania oraz ukazują swoje bardziej romantyczne oblicze. Dlatego też nie traktujmy randki online jako coś mało poważnego, bo historia pokazywała, że nieraz dało się w ten sposób poznać miłość swojego życia.

Kobiety i mężczyźni, pomimo że różni, to jednak łączy ich wiele cech się wspólnych. W szczególności przyciąga nas osoba, która ma swój własny niepowtarzalny charakter, jest pewna siebie i wie, co robi. Mężczyźni doceniają troskliwość tak samo, jak kobiety, a w związku każdy chce czuć się bezpiecznie i kochany. Kobiety z kolei uwielbiają, gdy mężczyźni są pewni siebie, zaradni i opiekuńczy, którzy mają swoje własne zdanie, choć to ostatnie jest cechą wspólną obu płci i niezwykle cenione w związkach, nawet jeśli dojdzie do sprzeczki, to jednak każdy musi mieć swoje zdanie. Schludność także jest cechą bardzo ważną dla obojga, a także spontaniczność, gdyż każdy lubi być zaskakiwany. Związek udany nie może zbyt długo trwać w nudzie lub złych chwilach. Odnalezienie idealnej połowy dla siebie na portalu randkowym to sposób coraz większej liczby ludzi. Zdecydowanie łatwiej dogadujemy się na odległość, gdy możemy na spokojnie pozbierać myśli i odnaleźć wspólny temat, zainteresowania i cele. Właśnie poprzez internet doskonale widzimy, czy z daną osobą mamy takie same tematy i czy osoba ta nas intryguje.

Któż z nas nie czuł nigdy tego nieprzyjemnego ukłucia zazdrości na widok sympatycznego uśmiechu naszej ukochanej do przystojnego bruneta albo nonszalanckiego przepuszczenia w drzwiach pięknej blondynki przez naszego kochanego? Już stare melodie mówiły o tym, że „nie ma miłości bez zazdrości” i rzeczywiście, coś w tym jest. Co jednak zrobić, kiedy tej zazdrości zaczyna być więcej niż miłości? Granica jest łatwa do przekroczenia.
Zazdrość jest naturalnym uczuciem każdego człowieka.



Nie jest niczym złym, nie jest powodem do wstydu czy zażenowania. Oczywiście wtedy, kiedy dawkowana jest w zdrowych ilościach, może nawet dodać związkowi nieco świeżości, szczególnie jeśli staż związku jest już dość długi. Niestety, coraz częściej obserwuje się pary, w których poziom zazdrości zaczyna być zdecydowanie destrukcyjny i wyniszczający nie tylko dla osoby, która tą zazdrość odczuwa, ale też dla osoby, która pada jego ofiarą. Gdzie więc znajduje się ta cienka granica pomiędzy zdrową zazdrością, a zazdrością wyniszczającą? Granica pojawia się wtedy, kiedy cień zazdrości zaczyna nam przyćmiewać jakąkolwiek radość z bycia w związku. Kiedy zaczynamy odczuwać chęć ciągłej kontroli partnera, kiedy zauważamy, że nasze zaufanie do niego zupełnie zniknęło, powinna zapalić się w naszej głowie kontrolka bezpieczeństwa. Związek nie jest więzieniem. Nikt nie ma prawa niczego nam zabraniać, ograniczać ani oczekiwać, że dla miłości zmienimy wszystko. Kocha się za nic, kocha się pomimo wszelkich wad, z pełną akceptacją. Jeśli tej akceptacji nie ma, trudno mówić o miłości.



Toksyczna zazdrość jest niebezpieczna. W skrajnych przypadkach może nawet prowadzić do chorób na tle psychicznym i nerwowym, zdarzają się nawet zbrodnie, popełnione właśnie w wyniku tego uczucia. Sam fakt, że odczuwamy zazdrość, rzeczywiście może być w pewnym sensie dowodem na to, że zależy nam na drugiej osobie. Jeżeli jednak zazdrość wiąże się z ciągłą kontrolą, pretensjami, wyrzutami i ciągłymi awanturami, związek nie ma żadnych szans. I wtedy zaczyna się naprawdę toksyczna relacja, z której trudno jest znaleźć ucieczkę. Zazdrość, jak każde inne uczucie powinno być dawkowane w zdrowych proporcjach, by służyło rozwojowi miłości, a nie jej zniszczeniu.