Szczerze mówiąc jesteśmy trochę zdziwienie tak dużym ruchem z UK. Czyżby kolejna fala emigracji ? Wyjechaliście w poszukiwaniu lepszego życia poza granicę kraju ? Oby nie miało to związku z polityką ... W każdym bądź razie przypominamy, że Nasz portal randkowy również posiada bazę regionów oraz miast dla UK więc nie ma większego problemu aby poszukiwać nowych znajomości również na Naszym serwisie. Co prawda nie posiadamy zbyt dużo profili z UK ale jeśli trend ten się nie zmieni, już całkiem niedługo może znaleźć się tutaj spora grupa osób z Wielkiej Brytanii - tym bardziej, że nie trzeba słono płacić w funtach bo jak dobrze wiecie, Nasz portal randkowy jest w 100% darmowy. Pozdrawiamy serdecznie Polaków w UK!
Pierwsza randka jest czymś, co niemal każdego stresuje i wywołuje przeróżne emocje z tym związane. Przed nowo zapoznaną osobą chcemy wypaść jak najlepiej. Jeżeli poznaliśmy kogoś przez portal randkowy, wówczas towarzyszy nieco mniej stresu związanego ze samą rozmową, ponieważ wirtualna rzeczywistość to świetna forma przedyskutowania wszystkiego, co dla nas trudne. Zdecydowanie łatwiej jest spotykać się z osobą, która tak samo, jak my ma podobny bagaż swoich przeżyć. Taka osoba doskonale zrozumie nasze obawy, jak również to, co czujemy, gdyż sama będzie potrzebować takiego wsparcia. Osoby, które nigdy wcześniej nie były w żadnym poważnym związku, bardzo chętnie korzystają z serwisów randkowych, ponieważ to najlepszy sposób na oswojenie się z wszelkimi trudnościami. Akceptacja siebie i swoich wad, jak również pokazanie zalet jest najważniejsze. Nie ma ludzi idealnych pod względem charakteru, ale można doskonale dopasować się poprzez lepsze poznanie osoby w wirtualnej rzeczywistości. Z portali randkowych korzystają ludzie w każdym wieku.
Nie ma na tym świecie związku, który choć raz, nie doświadczył kryzysu.
Zawsze pojawia się on niespodziewanie. Prędzej czy później, ale zawsze. Gdy się już pojawi, trzeba się z nim zmierzyć. Pozostaje pytanie, jak to zrobić?
Czy to już kryzys?
W pewnym momencie zauważacie, przynajmniej jedno z was zauważa, że coś jest nie tak. Niby rozmawiacie, ale tak naprawdę o niczym. Wymieniacie między sobą zdawkowe komunikaty. Widzicie, że w waszym związku rozgościła się rutyna. Stajecie się wobec siebie coraz bardziej obojętni. Kłócicie się o byle o co. Każdy pretekst staje się dobry. Tak, to są już pierwsze symptomy kryzysu, ale nie jedyne.
Ciąg dalszy... następuje
Jesteście życiowymi partnerami. Mieszkacie razem, wspólnie żyjecie. Z czasem jednak druga połowa przestaje być dla was obiektem zainteresowania. Jest wam wszystko jedno, gdzie chodzi, z kim się spotyka, co myśli, co robi etc. Coraz częściej twój partner, twoja partnerka Cię denerwuje, irytuje i drażni. Zanika między wami radość bycia razem. Chcecie to zmienić, ale nie wiecie jak.
Krok po kroku
Jeżeli coś udaje się nam koncertowo zniszczyć jednym nieprzemyślanym ruchem czy słowem, zazwyczaj odbudować to, nie jest już tak prosto. Nic nie dzieje się od razu. Pierwszym krokiem jest rozmowa, mówiąc matematycznie, do sześcianu, czyli razy trzy. Następnie, w momentach, gdy ogarnie was złość na partnera, przypomnijcie sobie za co go/ją pokochaliście. Spróbujcie na chwilę stanąć w pozycji obserwatora. Czy naprawdę warto się denerwować? Wówczas prawdopodobnie łatwiej wam będzie uświadomić sobie, że tak naprawdę nie ma o co... Szkoda czasu i energii.
Działanie tu i teraz, nie odkładanie problemów na później, sprawdza się w wielu dziedzinach życia, także w tej. Jeżeli jest okazja i możliwość by spędzić trochę czasu choćby za miastem, warto podjąć takie działanie. Macie siebie. To najpiękniejsza rzecz, jaka was spotkała. Nie zapominajcie o tym.
Dziwne, ale prawdziwe
Mówi się, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Tak samo jest z kryzysem w związku. Dzięki niemu potrafimy coraz lepiej radzić sobie z emocjami. Potrafimy zatrzymać się i przyjrzeć temu, jakie są nasze tęsknoty, pragnienia, marzenia i potrzeby. Poznajemy się nawzajem na nowo, od zupełnie innej strony. Uczymy się jak ze sobą postępować, by było jak najlepiej. Jest czas kryzysu i jest czas przeprosin. Nie zapominajcie więc o tym i cieszcie się, że macie siebie!