portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Kobieta Imię: Nie podano Wiek:35 Wzrost: 170 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Warmińsko-mazurskie Miasto: Elbląg Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Jesteśmy tacy na ile nas sprawdzono...

Początek znajomości to czas kiedy są same niewiadome. Z jednej strony jest to ekscytujące a z drugiej trochę męczące bo w pewnym momencie każda kobieta chciałaby wiedzieć na czym stoi. A tymczasem panie zadręczają się w myślach analizując zachowanie wybranka. Warto wiedzieć, że jest kilka jasnych sygnałów, które świadczą o tym, że mężczyzna jest zakochany. Wiele widać, już przy powitaniu, zakochany mężczyzna wyraźnie cieszy się na widok ukochanej kobiety. Na początku znajomości szczególnie zależy mu żeby przebywać sam na sam i wzajemnie się poznawać.
Zakochany facet raczej nie zaprasza swojej wybranki do głośnego klubu tylko wybiera spacer albo urokliwą kawiarnię. Ponadto taki mężczyzna na randkę przychodzi starannie ubrany, ładnie pachnie, przynosi kwiaty. Gdy tylko spotkanie się skończy wysyła smsa, a gdy ty do niego piszesz zawsze szybko odpowiada. Na spotkaniach lubi siadać blisko i zawsze ma dla ciebie czas; zwykle to ty pierwsza kończysz spotkanie, rozmowę przez telefon a nie on. Zakochany mężczyzna prawi swojej wybrance komplementy, stara się sprawić przyjemność i jak najszybciej chce ją przedstawić swoim znajomym.

Dawniej panował zwyczaj, że przyszły małżonek prosił oficjalnie rodziców o rękę córki. Musiał również udowodnić, że jest w stanie utrzymać zonę i przyszłe potencjalne potomstwo. Dopiero po tym następowały oficjalne zaręczyny, czyli przyjęcie pierścionka zaręczynowego. Dziś synowie i córki sami decydują z kim i kiedy wezmą ślub. Coraz rzadziej również przyszły zięć oficjalnie prosi rodziców o rękę córki. Taktowanie jednak jest wtajemniczyć rodziców we wspólne plany, poinformować ich jako pierwszych o zamiarze małżeństwa. Narzeczeni zazwyczaj robią to podczas miłego spotkania przy stole, ale składają z tej okazji specjalną wizytę. Rodzice powinni serdecznie przyjąć przyszłą synową czy zięcia i zaakceptować ich plany.

Nie ma ścisłych przepisów jak powinna wyglądać uroczystość zaręczynowa. Może to być romantyczna kolacja we dwoje lub spotkanie w większym gronie. Można zorganizować zaręczyny w domy czy też w restauracji. Jedynym stałym punktem jest symbol zaręczyn czyli pierścionek zaręczynowy. Goście powinni móc zorientować się z zaproszenia jaki charakter będzie miała uroczystość, tak aby mogli dopasować odpowiedni ubiór. Zaręczyny to też dobra okazja do bliższego poznania się dwóch rodzin.

Pierścionek zaręczynowy.
Kiedyś pierścionek zaręczynowy to była wyłącznie sprawa mężczyzny, dziś często kobiety decydują w tej sprawie. Na wewnętrznej stronie pierścionka często graweruje się datę zaręczyn i imię partnera. Pierścionek zaręczynowy nosi się z reguły na palcu serdecznym lewej ręki.

Słyszy się często, że życie to ciągła walka i zmagania oraz że trzeba się ostro namęczyć, żeby w ogóle coś mieć i osiągnąć. Czasami bywa i gorzej, ponieważ bardzo często ludzie postrzegają samo życie jako jedno wielkie pole bitwy. W ich wyobrażeniach jawi się ono niczym pejzaż bitewny – czyli jeden wielki chaos i zgiełk. Ile jednak prawdy kryje się w tym, że w życiu chodzi o to, żeby zmagać się z nim samym?


W wielu przypadkach to sami ludzie kreują takie sytuacje, w których o wszystko walczą. I to jest a fakt, a nie teoria. Nie zdają sobie przy tym sprawy z tego, iż życie nie powstało po to, żeby się z nim zmagać tylko po to, żeby być i cieszyć się nim. Zmagania wymyślili ludzie – to jest właśnie wynalazek ludzkości.


Walka od zarania dziejów trwa praktycznie we wszystkich dziedzinach naszego życia. Od samego początku istnienia gatunku ludzkiego widoczna jest walka o wszystko. Nie ma chyba takiej sfery ludzkiego życia, w której by ona nie występowała. Ludzie walczą i konkurują o wszystko. I to jest główną przyczyną, dlaczego życie wygląda jak jedno wielkie pole bitwy.
Taki typ podejścia – wpisany jako norma w postępowaniu – niestety wiele pożytku nie przynosi. Ludzie tak przyzwyczaili się do tego, że nie wyobrażają sobie życia bez nieustannej walki o cokolwiek. Człowiek nie widzi innych możliwości i rozwiązań, zmagając się nie tylko z okolicznościami, lecz również z samym sobą. To zawsze tworzy frustrację, złość i niezadowolenie. Wyżywanie się na samym sobie nie pomoże, a z całą pewnością pogorszy jeszcze i tak paskudny już stan. Zupełnie inną sprawą jest tworzenie zamiast konkurowania i wydzierania wszystkiego innym.


„Musisz pozbyć się myśli o rywalizacji. Jesteś po to, by tworzyć, a nie rywalizować z tym, co zostało już stworzone”.
- Wallace D. Wattles


Ta jakże błyskotliwa myśl, którą zaprezentował Wallace D. Wattles, ma bardzo duże znaczenie. Przede wszystkim zwraca uwagę na akt kreacji w życiu zamiast rywalizacji. Jeśli faktycznie ktoś ma zamiar coś mieć i coś osiągnąć to niech po prostu to stworzy. Żeby lepiej wyjaśnić, jaką siłę ma kreacja, a jak słabe z perspektywy czasu okazuje się wywalczenie sobie czegoś siłą, można przyjrzeć się czemuś interesującemu. Spójrz np. na wszystkie imperia, które powstawały w przeszłości. Wszystkie one powstały w wyniku wywalczenia i wydarcia innym ludziom i ich krajom ziem i dóbr. Gdzie teraz są te imperia? Ile lat przetrwały? Najczęściej niewiele. Pojawiały się i znikały. Są obecne tylko na kartach i mapach historii. A teraz dla odmiany przyjrzyjmy się żarówce Edisona. Stworzona poprzez kreatywność i pomysłowość, nie poprzez konkurencję i walkę, przetrwała wiele lat i przetrwa jeszcze więcej, służąc miliardom ludzi na świecie. Ciekawe, racja?


Imperia i żarówka mogą wydawać się na pierwszy rzut oka niebyt sensownym połączeniem w celu wyjaśnień, w czym rzecz. Jednak jest w tym głębszy sens. Powyższe przykłady ukazują różnice między walką a kreatywnością. I jak się okazuje, kreatywność zawsze wygrywa – i o ironio – bez walki. O czym to mówi? Jeśli faktycznie coś Ci się marzy, niech to będzie np. udany związek, rodzina, biznes, stworzenie muzyki lub książki, udanie się w podróż albo zrobienie innej rzeczy opartej na pasji i kreatywności to będzie miała ona większą wartość, jeśli faktycznie zostanie stworzona, a nie wywalczona. Zapewne będzie to rozsądniejszym rozwiązaniem, albowiem jest to czyste, niczym nieskażone tworzenie – tak można byłoby to określić.


„Kreuj, zamiast walczyć”


Masz wszelkie możliwości do stworzenia życia takiego, jakiego pragniesz i nie musisz czegokolwiek osiągać, tratując innych – jak to ogólnie się w społeczeństwie przyjęło. Zajmij się tworzeniem. Dlaczego? To już wiesz, ponieważ kreowanie jest o wiele radośniejszym procesem. Walka jest czymś, co ludzie sami na siebie narzucają, chociaż w wielu przypadkach mogliby tego uniknąć. Jeśli chcesz mieć zatem lepsze życie i odnosić prawdziwe sukcesy to przestań walczyć, a zacznij kreować.