NOd 13 lat, od śmierci żony, mieszkam z 15 letnią córcią. Odsłonić nieco siebie anonimowym oczom? Normalne, że czuję opór, ale... niech będzie. Cieszę się, że jestem sobą, bo przekonanie, że inni mają lepiej, to najczęściej złudzenie. Nie mam potrzeby bycia częścią stada, więc nie pociągają mnie internetowe społeczności, grupowe czegokolwiek manifestacje czy mody. Myślę, że smutne byłoby moje życie bez rodziny i przyjaciół, a jałowe i puste bez wyobraźni, książek, bez sztuki. Ale cieszy mnie również zwyczajne i proste, jak choćby to, gdy ogon mojego psa trzepie dywan, albo w największy mróz auto odpala od pierwszego strzału :) Lubię też, gdy z dala od zgiełku niebo błękitne mam nad sobą i czuję, że obok bliska osoba także przeżywa swoje małe szczęście w tej jednej, pięknej chwili... Możesz być przemiła, zabawna, urocza, ale jeśli ten portal to dla Ciebie supermarket z towarem na sezon albo nałóg, to jak najbardziej powodzenia, jednak... gdzie indziej. Cóż, akurat tu źle trafiłaś, nie ten target :) Odwiedziłaś profil mężczyzny , który Nie serfuje , Nie nurkuje, Nie żegluje , Nie chodzi jak kozica po górach , Nie lata samolotem , sport uwielbiam na stadionie