portal randkowy smartpage.pl
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Zdjęcie na portalu randkowym
Płeć: Mężczyzna Imię: Nie podano Wiek:23 Wzrost: 186 Sylwetka:Nie podano Dzieci: Nie podano Wykształcenie:Nie podano Województwo: Mazowieckie Miasto: Warszawa Styl:Nie podano Mieszkam:Nie podano Szukam tutaj:Nie podano Pierwsza randka:Nie podano Znak zodiaku:Nie podano

Obecnie brak opisu dla tego profilu. Czekamy na jego opis na portalu.

Kiedy Karolina rejestrowała się na portalu randkowym, robiła to bez większego przekonania. Jej znajomi mówili, że to działa, że w dzisiejszych czasach wiele par poznaje się właśnie w internecie, ale ona podchodziła do tego sceptycznie. "Przecież wirtualne rozmowy to nie to samo, co prawdziwe spotkania" – myślała. A jednak postanowiła dać sobie szansę i z ciekawości założyć profil. Wtedy jeszcze nie wiedziała, że ten mały krok zmieni jej życie.


Z kolei Marcin, inżynier z drugiego końca Polski, miał do portali randkowych zupełnie inne podejście. Był singlem od kilku lat i nie ukrywał, że zależy mu na znalezieniu kogoś na serio. Brakowało mu długich rozmów, wspólnych wieczorów i kogoś, kto dzieliłby z nim codzienność. Mówił sobie, że skoro technologia może pomóc w tylu aspektach życia, to dlaczego nie w miłości?

Ich pierwszy kontakt był dość przypadkowy – Marcin zobaczył zdjęcie Karoliny z kotem na ramiu i nie mogł się powstrzymać od komentarza. "Jeśli twój kot zaakceptuje mnie na pierwszej randce, to chyba mamy szansę?" – napisał z uśmiechem. Karolina zaśmiała się do siebie, czytając tę wiadomość, i odpowiedziała: "Zależy, czy masz w kieszeni smakołyki". I tak zaczęła się ich rozmowa.

Na początku było lekko i zabawnie – wymieniali się historiami z codziennego życia, opowiadali sobie o ulubionych filmach i muzyce. Karolina szybko zorientowała się, że Marcin to nie tylko facet o dobrym poczuciu humoru, ale również osoba, z którą można porozmawiać o wszystkim.

Z czasem rozmowy nabrały głębi. Opowiadali sobie o swoich marzeniach, planach na przyszłość, a nawet o tym, czego się boią. Karolina przyznała, że po kilku nieudanych związkach obawia się angażować. Marcin z kolei podzielił się swoim doświadczeniem samotności po przeprowadzce do nowego miasta. Oboje czuli, że ta znajomość jest czymś więcej niż tylko internetowym flirtem.

Przez pół roku rozmawiali niemal codziennie – najpierw przez wiadomości, potem przez wideorozmowy. Byli już pewni, że chcą się spotkać na żywo, ale życie rzucało im różne przeszkody – praca, zobowiązania, a nawet sytuacja zdrowotna Karoliny, która na kilka tygodni musiała odwołać wszelkie plany. Mimo to, Marcin nie rezygnował, a wręcz przeciwnie – był dla niej wsparciem, jakiego się nie spodziewała.


W końcu, w wakacje, udało się – zaplanowali wspólny weekend w Warszawie, w połowie drogi między ich miastami. Karolina przyjechała pierwsza i czekała na Marcina w kawiarni, którą wybrali jeszcze podczas jednej z rozmów. Gdy wszedł, spojrzała mu w oczy i poczuła, jakby widziała go nie pierwszy raz, a po prostu po długim czasie spotykała bliską osobę. Nie było niezręczności, nie było obaw – tylko radość, że w końcu są obok siebie.

Weekend minął im błyskawicznie – długie spacery, rozmowy, śmiech, a nawet pierwsze nieśmiałe gesty bliskości. Kiedy Karolina wracała do domu, wiedziała, że to nie była tylko wakacyjna przygoda. Marcin myślał o niej tak samo.

Dziś są razem od trzech lat i często wspominają ten pierwszy krok – decyzję o założeniu profilu na portalu randkowym. "Gdybym się wtedy nie przełamała, nigdy bym go nie poznała" – mówi Karolina. "A ja nigdy bym nie odkrył, że miłość może być tak blisko, nawet jeśli zaczyna się od rozmów na ekranie" – dodaje Marcin.


Ich historia jest dowodem na to, że warto dać sobie szansę – bo nigdy nie wiesz, kto czeka po drugiej stronie ekranu. Być może to właśnie tam zaczyna się Twoja wielka miłość.

Dawno Nas Tutaj nie było i dawno nic nie pisaliśmy. Dlaczego więc teraz postanowiliśmy coś wyskrobać? Ano bo zima i okres przed świąteczny, póżniej przed walentynkowy i ferie to najlepsze chwile dla portali randkowych. Zauważyliśmy bardzo wzmożony ruch w ostatnim czasie wiec z uwagi, że jesteśmy darmowym portalem randkowym postanowiliśmy się troszkę zareklamować. Zachęcamy również do pisania blogów na Naszym portalu, udzielaniu się w grupach - może to wydaje się banalne ale tego rodzaju rzeczy pozwalają Nam na zdobywanie coraz większej grupy randkowiczów. Co więc zrobić przed świętami czy sylwestrem? Ryzykować, kto nie ryzykuje ten nie żyje, umawiajcie się na spotkania poprzez Nasz portal ,jeśli nie jedna to może druga, jeśli nie jeden to może drugi ... sami wiecie, że znalezienie odpowiedniego partnera wcale nie jest łatwe.

Pierwsza randka może być zapowiedzią czegoś niezwykłego, ale niekoniecznie musi przerodzić się w długoletni związek albo pełen namiętności romans. Często pierwsze spotkania są tymi jedynymi, bo jedna ze stron albo obie zachowują się w sposób, którego nie jesteśmy w stanie zaakceptować u naszego partnera. Takie wrażenie może pozostawić po sobie niewłaściwe pytanie albo ważne pytanie zadane w niewłaściwym momencie.



Poprzednie związki twojej drugiej połówki
Lepiej nie pytaj o byłe partnerki lub byłych partnerów osoby, z którą jesteś na pierwszej randce. Takie pytania w ogóle nie powinny pojawiać się na początku waszej znajomości, chyba że on sam zacznie coś Ci zdradzać. Pamiętaj, że często jest to bolesny temat, szczególnie jeśli poprzedni związek był dość długi i miał spore szanse na szczęśliwe zakończenie. Jeśli nie chcesz słuchać przez pół wieczoru o tym, jak paskudna okazała się być ta poprzednia osoba, to lepiej pomiń ten temat. Do tego wracanie do niego może sprawić, że twój partner zacznie porównywać Cię do swojej byłej, co nigdy nie wyjdzie na twoją korzyść.



Stan majątkowy i miejsce pracy
Pieniądze to zawsze drażliwy temat, a na pierwszej randce pytanie o nie zawsze wygląda źle. Osoba, która zaczepia o ten temat, wyraźnie pokazuje, co w pierwszej kolejności interesują ją u jej nowego partnera i czego od niego oczekuje. Tak samo może zostać odebrane pytanie o miejsce pracy. Badania pokazują, że wciąż znaczna większość kobiet jest gotowa związać się tylko z mężczyzną, który zarabia więcej od nich. Twój partner nie raz słyszał o kobietach, które uwodzą tylko bogatych mężczyzn albo przez pryzmat ich zarobków decydują, czy nadają się na związek. Nie pytaj go, ile zarabia, jeśli Cię to naprawdę nie interesuje.



Wizje waszej wspólnej przyszłości
Na pierwszej randce nie powinnaś jeszcze w ogóle zakładać, że on chce spędzić z Tobą resztę swojego życia. Mężczyźni na tym etapie nie wiedzą jeszcze nawet, czy dojdzie do drugiego spotkania, nie zarzucaj go więc pytaniami o to, ile dzieci chce mieć albo czy wie już, w jakim mieście chce mieć dom. Jest na to zdecydowanie za wcześnie, a jeśli takich pytań pojawi się za dużo albo padną w nieodpowiednim momencie, on pomyśli, że jesteś zdesperowana i szukasz kogoś na szybko. Nawet jeśli to prawda, to nie daj po sobie tego poznać. On najpierw musi poczuć się z Tobą swobodnie, żeby zacząć patrzeć na Ciebie jako na miłość swojego życia.