Już minęły te czasy, kiedy to randki w sieci były postrzegane jako akt desperacji osób niemogących odnaleźć miłości w inny sposób. Aktualnie jest to jeden z bardziej wziętych sposobów na odnalezienie partnera. Tym samym naturalne jest, że i grono zainteresowanych takim sposobem nawiązywania kontaktów rośnie. Ma to swoje uzasadnienie w tym, że w wirtualnej rzeczywistości znika nieśmiałość oraz lęk przed odrzuceniem. Tym samym dużo mniej osób boi się flirtować w sieci. To z kolei prowadzi do tego, że randki internetowe w dużej mierze przyczyniają się do podniesienia naszych szans na poznanie kogoś w niedługim czasie. Dodatkowo nawiązując znajomość w sieci, jesteśmy w stanie poznać drugą osobę z takiej perspektywy, że nie jest to możliwe w inny sposób. W sieci ludzie mają większą skłonność do zwierzania oraz ukazują swoje bardziej romantyczne oblicze. Dlatego też nie traktujmy randki online jako coś mało poważnego, bo historia pokazywała, że nieraz dało się w ten sposób poznać miłość swojego życia.
W naszej kulturze przyjęło się uważać, że najważniejsze w życiu człowieka, aby być szczęśliwym jest mieć kogoś do kochania, dawać sobie wzajemną miłość. Pomimo tego, że większość z nas jest w związku to jednak rośnie plaga depresji i czujemy się samotnie. Czy jest możliwe zatem, aby miłość nie stanowiła remedium na poczucie osamotnienia? Jak najbardziej tak. Dzieje się tak w przypadku, gdy związek jest niedojrzały a partnerzy traktują się jedynie powierzchownie, nie rozmawiając ze sobą o tym co ich trapi oraz o tym czego oczekują od siebie nawzajem i od swojego wspólnego życia. Może też tak być, że mimo pozornej bliskości, nie ufamy sobie i wolimy przeżywać swoje problemy w samotności. Taki związek na dłuższą metę nie ma sensu, gdyż nie można stworzyć przyszłości na czymś czego nie jesteśmy pewni. Zatem jeśli ta miłość jest tak słaba, może warto pomyśleć o tym, aby w jakiś inny sposób poukładać swoje życie, gdyż mamy je tylko jedno i nie warto marnować ani jednego dnia na bycie samotnym.
Kwestia monogamii i wierności w związkach budzi wiele kontrowersji i debat, zarówno w środowisku naukowym, jak i w codziennym życiu. Wiele osób zastanawia się, czy jesteśmy naturalnie stworzeni do monogamii, czy może nasze instynkty skłaniają nas ku innym formom relacji. Psychologiczne spojrzenie na wierność pozwala lepiej zrozumieć dynamikę związków i mechanizmy, które mogą wpływać na nasze preferencje w zakresie monogamii.
Monogamia jako konstrukcja społeczna jest wynikiem długotrwałego rozwoju kulturowego, który kształtował się przez wieki. W wielu kulturach monogamia została uznana za normę, co wiąże się z przekonaniami o rodzinie, dziedziczeniu oraz stabilności społecznej. Jednakże w przeszłości, w różnych społecznościach, można zaobserwować różnorodność form relacji, w tym poligamię, co sugeruje, że monogamia nie zawsze była dominującą formą związków.
Z perspektywy biologicznej niektórzy naukowcy argumentują, że ludzie mogą być skłonni do monogamii, ponieważ z biologicznego punktu widzenia monogamia może sprzyjać przetrwaniu gatunku. Monogamiczne relacje mogą zapewnić lepszą opiekę nad potomstwem, co zwiększa szanse na przeżycie dzieci. Badania wykazały, że dzieci wychowywane w stabilnych, monogamicznych związkach mają większe szanse na rozwój w zdrowym środowisku, co może przyczynić się do sukcesu reprodukcyjnego.
Z drugiej strony, psychologiczne aspekty wierności są złożone. Ludzka psychika jest wyposażona w różnorodne mechanizmy obronne, które mogą wpływać na nasze podejście do związków. Wierność często jest związana z poczuciem bezpieczeństwa, zaufania i bliskości w relacji. Ludzie, którzy doświadczyli zdrady lub zdrady w dzieciństwie, mogą mieć trudności z nawiązywaniem monogamicznych związków, obawiając się, że mogą zostać zranieni.
Teoria przywiązania odgrywa istotną rolę w zrozumieniu, jak różne style przywiązania wpływają na nasze podejście do wierności. Osoby z bezpiecznym stylem przywiązania mają większe szanse na budowanie zdrowych, monogamicznych relacji. Potrafią otwarcie komunikować swoje potrzeby, są bardziej skłonne do zaufania partnerowi i skutecznie radzą sobie z konfliktami. Natomiast osoby z unikającym lub ambiwalentnym stylem przywiązania mogą mieć trudności z zaufaniem, co może prowadzić do unikania bliskości lub poszukiwania alternatywnych relacji.
Warto także wspomnieć o kontekście kulturowym i społecznym, który kształtuje nasze podejście do monogamii. Współczesne społeczeństwo często promuje idee wolności, eksploracji i indywidualizmu, co może wpływać na naszą percepcję wierności. W obliczu zmieniających się norm społecznych coraz więcej ludzi otwiera się na różnorodne formy relacji, w tym poliamorię, co stanowi alternatywę dla tradycyjnej monogamii.
W kontekście psychologicznym, wierność często jest postrzegana jako wybór, a nie przymus. Osoby, które decydują się na monogamię, mogą to robić z różnych powodów – dla emocjonalnego wsparcia, bezpieczeństwa, zaufania czy też dla dobra dzieci. Wierność w takim przypadku staje się świadomym działaniem, które wymaga zaangażowania i wysiłku.
Z drugiej strony, zdrada i niewierność są skomplikowanymi zjawiskami, które mogą wynikać z różnych przyczyn – od pragnienia ucieczki od rutyny, przez brak satysfakcji w związku, po nieumiejętność wyrażania swoich potrzeb. Kluczowe jest, aby zrozumieć, że niewierność nie zawsze jest wyrazem braku miłości czy zaangażowania, ale często stanowi wynik skomplikowanych procesów emocjonalnych i interpersonalnych.
Warto podkreślić, że monogamia i wierność to kwestie indywidualne, a każdy z nas ma prawo do swoich przekonań i wyborów. Kluczowe jest, aby w relacjach komunikować się otwarcie i szczerze z partnerem na temat oczekiwań, potrzeb i pragnień. Takie podejście sprzyja budowaniu zdrowych relacji opartych na zaufaniu i szacunku.
Podsumowując, pytanie o to, czy jesteśmy stworzeni do monogamii, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Nasze podejście do wierności jest kształtowane przez wiele czynników – biologicznych, psychologicznych, kulturowych i społecznych. Wierność jest wyborem, który wymaga zaangażowania i pracy, a zrozumienie własnych potrzeb oraz oczekiwań może pomóc w budowaniu satysfakcjonujących relacji, niezależnie od wybranej formy.