Pierwsza randka to stresujący moment - nawet jeśli nie dla każdego, to przeważnie na randce jest przynajmniej jedna osoba, która odczuwa stres. Warto więc poznać wskazówki dotyczące zachowań w takiej sytuacji. To proste i oczywiste wademekum dla randkujących, przyda się także podczas innych spotkań towarzyskich.
1. Zapomnij o Feminizmie.
Kiedy jesteś na randce, to jesteś na randce. Tutaj nie ma miejsca na poprawność polityczną w kwestii podziału rachunku na pół, czy modne "każdy płaci za siebie". Jednocześnie nie oznacza to wcale, że to mężczyzna reguluje rachunek. Zasada jest prosta - płaci ten, kto zaprasza! Zawsze!
2. Zapomnij o byłych.
Będąc na randce nie rozmawiamy o byłych. Oznacza to nie tylko to, że nie mówimy o swoich byłych, ale także to, że nie pytamy o byłych osoby, z którą na randce jesteśmy. Temat nie istnieje. Nie na pierwszej randce.
3. Zapomnij o telefonie.
Na randce (a także w czasie innych spotkań towarzyskich) niedopuszczalne jest częste sprawdzanie telefonu. Nie odpisujemy na wiadomości, nie odbieramy połączeń. Jeśli spodziewamy się ważnego telefonu, uprzedźmy o tym i tym samym zyskajmy prawo do odebrania jednego (krótkiego) telefonu. Jeśli chcesz sprawdzić godzinę, weź zegarek i zerknij nań dyskretnie. Telefon wycisz. Mimo, że ostatnio używanie telefonu wszędzie stało się normą, nadal nie jest uważane za kulturalne (choć niekulturalne kręgi tak nie uważają).
4. Nie wypytuj.
Rozmowa powinna płynąć swobodnie, dlatego nie zadawaj serii pytań. Lepiej, by wynikły one z rozmowy. Jedno pytanie, odpowiedź i wtrącenie czegoś do tematu, nawiązanie, powiedzenie czegoś o sobie (w temacie zadawanego wcześniej pytania). Lepiej poszukać wspólnych zainteresowań i skierować rozmowę na tory przyjemne dla obu stron (jeśli ich nie macie, to po co w ogóle przeciągać spotkanie).
5. Nie chwal się.
Kiedy mówisz o sobie, staraj się unikać chwalenia się. Lepsze wrażenie zrobisz, mówiąc o sobie obiektywnie, podkreślając zainteresowania, niż budując swój wizerunek. Z drugiej strony, nie mów też o sobie źle. Przesadzanie w żadną stronę nie jest dobre. Pierwsza randka ma w założeniu doprowadzić do następnej, masz więc wzbudzić zainteresowanie, a nie wykładać karty na stół. I nie kła - kłamstwo ma krótkie nogi, a bycie przyłapanym jest powodem do wstydu. I jest dość żenujące.
6. Nie kłóć się.
Nie wchodź w spory. Kiedy masz inne zdanie i chcesz o tym zakomunikować, powiedz spokojnie, że masz inne zdanie. Nie zrobisz dobrego wrażenia, próbując je forsować. Nie musisz od razu przekonywać wszystkich, że do kaczki lepsze jest czerwone wino - Ty to wiesz, proponujesz i to wszystko. Odpuszczaj. Najwyżej na koniec uznasz, że to nie była udana randka, ale lepiej że zrobisz to Ty, a nie osoba, z którą przyszedłeś/przyszłaś.
7. Nie zapraszaj do siebie
Jeśli pierwsza randka ma być początkiem czegoś dłuższego, nie zapraszaj do siebie. Zostaw to na trzecią randkę, kiedy już się trochę poznacie i polubicie - wtedy będziesz mieć pewność, że obydwoje tego chcecie.
Pragnąc kogoś poznać, starając się o pracę czy też ogólnie przebywając po raz pierwszy w danym towarzystwie, panuje zasada pierwszego wrażenia. Nie wzięło się to z przypadku, bo przez kilka bądź też kilkanaście minut świeżej relacji wyrabiamy sobie zdanie o danej osobie. Warto zatem postarać się, aby była to tylko pozytywna opinia, bo dzięki temu zyskamy bliższą relację lub też nową pracę. Jest to o tyle ważne, że zwłaszcza w przypadku związków możemy nie mieć już drugiej szansy na poprawę.
Czy nie brzmi to, aby zbyt pesymistycznie? Ależ skąd! Warto bowiem wiedzieć, że przy zachowaniu określonych reguł wyrobienie w kimś pozytywnego pierwszego wrażenia nie powinno być specjalnie skomplikowane. Jest to ważne, bo jak to już było wspomniane wcześniej pierwsze wrażenie, jest w niejednym przypadku kluczem do osiągnięcia sukcesu. To właśnie początek spotkania z daną osobą bądź grupą ma niebagatelny wpływ na nasze dalsze z nią relacje. Mówi się, że w 90% odgrywa to pierwszoplanową rolę. Na co zatem powinniśmy zwrócić uwagę? Przede wszystkim wygląd zewnętrzny, czyli nasz ubiór, który powinien być schludny i dostosowany do sytuacji. Nie mniej ważne są nasze gesty i postawa. Czy jest ona otwarta lub też może skrępowana? Warto zgłębić ów temat, bo wartości pozyskane z tego są nie do ocenienia. Pamiętając o tym z całą pewnością nasza randka czy rozmowa kwalifikacyjna będą miały ciąg dalszy.
Znalezienie drugiej połówki to zajęcie, wokół którego koncentrują się myśli niejednej samotnej osoby. Dotyczy to szczególnie osób w dość zaawansowanym wieku, które po prostu czują się samotne lub kogoś, wokół którego nagle pojawiają się same szczęśliwe małżeństwa i rodziny z kilkorgiem dzieci. Taka sytuacja może być bardzo przytłaczająca dla singli i nic dziwnego, że próbują oni znaleźć tak zwaną drugą połówkę na wszelkie możliwe sposoby.
Wiele możliwości pod tym względem oferują nam obecnie randkowe portale internetowe. Na pewno jest to ciekawa alternatywa dla innych, nieskutecznych dotąd sposobów na poznanie drugiej połówki. Nie da się ukryć, że taki sposób znalezienia sympatii jest coraz częściej wykorzystywany właściwie przez osoby w każdym wieku. Najczęściej korzystają z nich jednak osoby mocno zapracowane, którym napięty plan dnia nie pozwala na poszukiwania kogoś w inny sposób. Czy warto korzystać z takiej opcji? Co sprawia, że z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na internetowe poszukiwania kandydata czy kandydatki na żonę?
Na pewno jest to opcja odpowiednia dla osób, które nie boją się wyzwań. Trzeba wziąć bowiem pod uwagę, że nigdy tak naprawdę nie wiadomo, kto znajduje się po drugiej stronie. Przeniesienie znajomości z Internetu do rzeczywistości może okazać się sporym wyzwaniem a nieraz i dużym rozczarowaniem. Stąd też, nawet jeśli korzystamy ze sprawdzonych i popularnych serwisów randkowych zawsze warto traktować na dystans internetowe znajomości.