Dla faceta jestem wyzwaniem bo kobieta w moim wieku z moim temperamentem i robiąca to co ja to wyzwanie które często Panów przerasta (pilot wycieczek, kierownik bazy windsurfingu i szkółki narciarskiej)
Poza tym lubię uczucie adrenaliny które towarzyszy temu co robię i endorfiny jestem od tego uzależniona... Lubie skrajności i często w nie popadam.
Od życia pragnę czegoś więcej niż dobrze płatnej pracy i ustatkowania, choć tego ustatkowania coraz bardziej mi brak. Średnio wyjeżdżam na tydzień co drugi tydzień i chciałabym mieć do czego i do kogo mieć wracać...