Jestem wegetarianinem, ateistą, nie piję, nie palę, nie ćpam. Uważam się za poważnego człowieka, staram się kierować rozsądkiem i jestem odpowiedzialny. Jestem raczej cichym i przynajmniej z pozoru spokojnym człowiekiem. Nie imprezuję, chociaż na dobry koncert chętnie bym poszedł. Lubię ostre dźwięki gitary elektrycznej, moje ulubione gatunki muzyczne to thrash metal, hardcore, punk. Szukam bratniej duszy, wegetarianki lub weganki, ateistki, rozsądnej i odpowiedzialnej, bez nałogów.